Krzysztof Chrobak: – Chcę spłacić dług wdzięczności


We wtorek trenerem tymczasowym Lecha Poznań został Krzysztof Chrobak. Nowy szkoleniowiec Kolejorza wczoraj rozmawiał z Piotrem Chołdrychem w LechTV, a dziś spotkał się z poznańskimi dziennikarzami na konferencji prasowej. O to co miał do powiedzenia tymczasowy trener Lecha.

DŁUG WDZIĘCZNOŚCI
Nie miałem wiele czasu na zastanowienie się. We wtorek nawet nie było mnie w Poznaniu. Dostałem zapytanie czy tymczasowo podejmę się takiej funkcji i po prostu się zgodziłem. Mam wewnętrzny dług wdzięczności wobec Jacka Rutkowskiego, który wielokrotnie zachował się po dżentelmeńsku i ta propozycja jest dla mnie możliwością małej spłaty tego długu. Pojawiły się spekulacje, że w 2006 roku miałem zostać asystentem trenera Smudy. To mogę zdementować. Nie było takiej opcji. Wówczas otrzymałem inną propozycję.

MAŁO CZASU
Wczorajszy dzień był bardzo zwariowany. Było bardzo mało czasu na dopinanie spraw organizacyjnych. W klubie wszystkim jest ciężko. Liczyliśmy na awans do Ligi Europy, którego zabrakło. Teraz jednak kończymy już ten temat. Nadszedł czas na nowe otwarcie. Moja praca jest na krótki termin, ale mam nadzieję, że pomogę klubowi. Skupiamy się na każdym najbliższym meczu. Nie mam celu punktowego, ale ten dorobek będzie ważny, bo naszym celem długofalowym jest tytuł mistrzowski. Na krótką metę chcemy odbudować zaufanie wśród kibiców i to jest dla nas najważniejsze.

REWOLUCJI NIE BĘDZIE
Jestem osobą ambitną i do swoich zadań podchodzę na 100 procent, ale w tak krótkim czasie niewiele da się zrobić. Poza tym to nie jest czas na gwałtowne ruchy. Te mogłyby więcej zepsuć niż naprawić. Tak jak mówiłem wcześniej chcę się skupić na elementach psychologicznych. Wpłynąć na psychikę zawodników i odpowiednio ich przygotować pod względem mentalnym. Nie będzie także zasadniczych zmian w taktyce, bo na nie również nie ma czasu. Pogoń to bardzo trudny rywal. Szczecinianie znakomicie rozpoczęli nowy sezon, ale to dobrze, że właśnie z nimi zagramy. To dobry moment na udowodnienie swojej wartości na oczach naszej publiczności.

fot. Roger Goraczniak

źródło www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz