W Berlinie rozpoczęły się pływackie mistrzostwa Europy. Czołowi polscy pływacy przystąpią do rywalizacji już w najbliższy poniedziałek. Polacy liczą, że pobijając rekordy życiowe będą w stanie zdobyć medale.  

– Liczymy na trzy, cztery medale – powiedział Andrzej Kowalski, Prezes Polskiego Związku Pływackiego, na konferencji prasowej poprzedzającej wyjazd Polskiej Reprezentacji Narodowej Seniorów w Pływaniu na Mistrzostwa Europy 2014.

Wypowiedzi zawodników kadry narodowej były utrzymane w podobnym tonie. – Jeśli będą wyniki w pobliżu rekordów życiowych to myślę, że będą to miejsca w finale – zaznaczyła Aleksandra Urbańczyk, odnosząc się do swoich minimalnych założeń. Wtórował jej trzykrotny złoty medalista euroczempionatu Paweł Korzeniowski,– Chcę pobić swoje najlepsze osiągnięcia na 100 i 200 metrów delfinem. W tym drugim przypadku będzie trochę gorzej, bo rekord jest z 2009 roku, kiedy obowiązywały stare stroje. Jeżeli uda się na 100 metrów, to miejsce będzie bardzo wysokie.Z kolei wicemistrz świata, Konard Czerniak, „jest pozytywnej myśli” – liczy na pobicie swojego rekordu życiowego i dobry występ sztafet pływackich. – Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do tego startu. Każdy z nas da z siebie wszystko, wykonaliśmy w Gorzowie kawał dobrej roboty. To w Berlinie na pewno zaprocentuje – powiedziała Alicja Tchórz, która po wyleczeniu kontuzji łokcia jest bardziej niż gotowa na walkę o krążki w Berlinie.

Podsumowaniem przygotowań polskiej reprezentacji narodowej seniorów w pływaniu na mistrzostwa Europy 2014 była wypowiedź kierownika zgrupowania, Grzegorza Widanki– Wszystkie założenia zostały wykonane, choć pojawiały się drobne urazy. Mieliśmy tu jednak dobrą opiekę medyczną.

Prezes Polskiego Związku Pływackiego, Andrzej Kowalski, poświęcił sporo czasu na omówienie nowej konkurencji pływackiej, – Pływanie na wodach otwartych jest nową dyscypliną, objętą odpowiednią uchwałą przez Zarząd. Mimo, iż jest to konkurencja olimpijska, w Polsce do tej pory była traktowa dość niszowo. W tej chwili posiadamy kadrę, która pierwszy raz w pełnym składzie wystąpi na Mistrzostwach Europy 2014.
O planach po Mistrzostwach Europy Kowalski wypowiedział się krótko – Obieramy kurs na Igrzyska w Rio de Janeiro.