Poznań Open: Brazylijczyk dołączył do grona ćwiercfinalistów


Pojedynkiem Brazylijczyka Joao Souzy przeciwko Hiszpanowi Inigo Cervantesowi, rozpoczęły się zmagania czwartego dnia turnieju Poznań Open. W meczu który rozpoczął się o godzinie 11, na korcie centralnym zwyciężył zawodnik mieszkający na co dzień w Rio de Janeiro, pokonując swojego rywala 7:6(6), 6:3.

Pierwszy set rozpoczął się od obronionego break pointa przez Cervantesa. Następnie rozstawiony z numerem 4 w poznańskim challengerze Souza, dwa razy pewnie wygrywał swoje podania do 0, co z kolei rywalowi nie udało się w pierwszym secie ani razu. Na pierwsze przełamanie przyszło nam poczekać do 9 gema, kiedy Brazylijczyk wyszedł na prowadzenie 5:4. Nie cieszył się długo tym faktem i w 10 gemie, przy własnym podaniu dał się pokonać Cervantesowi, który wyrównał stan spotkania na 5:5.Tie-break dobrze zaczął się dla uplasowanego na 116 miejscu w rankingu ATP zawodnika z kraju kawy, który prowadził już 3:0, by przegrywać 3:5, a ostatecznie wygrać tę partię do 8:6.

Drugi set to już pokaz dominacji Brazylijczyka, który szybko zepchnął rywala do defensywy , zmuszając go do obrony 3 break pointów już w 2 pierwszych gemach serwisowych Cervantesa. Hiszpan wyraźnie nie pocieszony tym faktem, dał upust swoim emocjom niszcząc sponsorskie banery. W 6 gemie Souza przełamał przeciwnika, wychodząc na prowadzenie 4:2, tej zaliczki już nie oddał i pokonał, bezbarwnego Cervanetsa 6:3.

W równolegle toczącym się spotkaniu deblowym, na korcie numer 1 mołdawsko/czeska para Radu Albot /Adam Pavlasek pokonała holendersko / hiszpański duet Romano Frantzen / Enrique Lopez-Perez 6:1, 7:6(5).

Trwają kolejne mecze. A już o godzinie 15:30 zapraszamy wszystkich na spotkanie ostatniego w turnieju singlowym Polaka Andrieja Kapasia, który zmierzy się na korcie centralnym z triumfatorem Poznań Open z 2011 roku, Portugalczykiem Rui Machado.

Kacper Lubawiński

Zdjęcia Piotr i Paweł Rychter

Dodaj komentarz