Gigantyczna dziura na starej piątce


Opady deszczu, które miały miejsce w ostatnich dniach spowodowały podmycie fragmentu drogi pomiędzy miejscowościami Pobiedziska-Letnisko a Promno-Stacja. Pod cienką warstwą asfaltu utworzyła się dziura wielkości kilku metrów.

Najechanie samochodu na to miejsce mogło być przyczyną katastrofy drogowej. Na szczęście, problem zgłosił do pobiedziskiego magistratu jeden z mieszkańców gminy Pobiedziska. Przez całą noc drogę zabezpieczali strażacy, a od wczesnych godzin porannych trwają prace remontowe.

W niedalekiej odległości od powstałej wyrwy znajduje się jeszcze kilka miejsc, w których widoczne są mniejsze ubytki ziemi mogące w niedalekim czasie również zagrażać bezpieczeństwu. Na miejscu obecna jest Policja oraz inspektor nadzoru budowlanego, którzy zadecydują o dalszym ruchu pojazdów tą drogą.

Przekazana gminie Pobiedziska droga krajowa nr 5 ostatni generalny remont na tym odcinku przechodziła w 1986 roku. Dziś wymaga gigantycznych nakładów, które spadają na samorząd gminy Pobiedziska. Powstały uskok w nasypie drogi uzupełniony zostanie dziś tłuczniem w ilości ponad 100 ton. Materiał ten miał być wykorzystany na prace drogowe w Pobiedziskach-Letnisku. „Prawdziwe” drogi gminne znów muszą poczekać na inwestycje kosztem napraw na ruchliwej drodze głównej łączącej Gniezno z Poznaniem.

Apelujemy do wszystkich kierowców udających się w kierunku z Pobiedzisk do Poznania i z powrotem o skorzystanie z nowej ekspresowej drogi nr 5. Na „starej piątce” prawdopodobnie na kilka dni wprowadzony zostanie ruch wahadłowy, który generuje powstawanie korków i znacznie wydłuża czas przejazdu.

Zdjęcia i tekst Artur Krysztofiak

Dodaj komentarz