Stojąc tyłem do boiska fani trzymają się za ramiona jeden drugiego i skaczą tworząc fale – to „doing Poznan”. Tak kibice wielu europejskich drużyn cieszą się w czasie meczów. „Robienie Poznania” to hit mediów społecznościowych. Wszyscy piszą: „Let’s do the Poznan” i #DoThePoznan.
„Robienie Poznania” wzięło się z niezapomnianego przez kibiców Manchesteru City meczu z Lechem Poznań, który z resztą wyeliminował ich z Europejskiej Ligi Mistrzów. W październiku 2010 roku podczas rozgrywek na naszej murawie, brytyjscy fani byli świadkami, jak kibice poznańskiego Lecha odwracają się tyłem do boiska, chwytają za ramiona i rytmicznie podskakują. Choć przegrali 3:1, ich podziw zmienił się prawdziwą modę.
Anglicy nazwali to „robieniem Poznania” i od tego czasu właśnie tak celebrują prawie każdą bramkę zdobytą przez ich piłkarzy.
Przełomem w karierze „doing Poznan” był 16 kwietnia 2011 roku kiedy na Wembley, na meczu Manchester City z Manchesterem United tysiące kibiców odwróciło się tyłem do murawy i zaczęło świętowanie po poznańsku. Zobaczył to cały piłkarski świat.
W grudniu 2012 roku w czasie gali osobowości sportowych roku, transmitowanej przez BBC, cała widownia „robiła Poznań” kiedy na scenie pojawiło się dwóch piłkarzy (Vincent Kompany i Sergio Aguero). Zobaczcie sami: http://www.bbc.com/sport/0/sports-personality/20749871
Jak doniosły media w marcu 2014 roku kibice Manchesteru City zrobili kolejny krok w „robieniu Poznania”. Stworzyli okulary z lusterkami. Wszystko po to by w trakcie skakania tyłem do boiska nie przeoczyć czasem niczego ważnego. Więcej: http://metro.co.uk/2014/02/27/spec-tacular-manchester-city-fans-wont-fall-behind-if-they-go-in-front-4326607/
Zdjęcie w tle pochodzi z profilu http://www.fussballinlondon.de/z meczu Chelsea FC vs. Manchester City FC z sierpnia 2012 roku.
Autor: PMX
źródło www.poznan.pl