Nadpływa Transatlantyk


Chociaż Poznań nie jest miastem portowym, po raz czwarty zawita do niego Transatlantyk. Tegoroczna edycja festiwalu potrwa od 8 do 14 sierpnia. Jednak część wydarzeń towarzyszących odbędzie się już w lipcu.

 

 

Mimo, iż Transatlantyk jest festiwalem filmowo-muzycznym, na jego pokładzie znalazło się miejsce dla innych dziedzin sztuki – plakatu czy sztuki kulinarnej. Wszystkie te dziedziny łączą się i wzajemnie uzupełniają.

– Pojawiają się nowe wątki. Festiwal co roku jest inny – twierdzi prezydent Poznania Ryszard Grobelny. – Poznań może być dumny z tego festiwalu i osoby, która go stworzyła – dodał Grobelny.

Natomiast Jan A.P. Kaczmarek wyznał, dlaczego wybrał nasze miasto: „Poznań takiej filmowej imprezy nie miał i stworzył nam dogodne warunki”.

 

Transatlantyk rusza w Wielkopolskę

Aby uczestniczyć w tegorocznej edycji Transatlantyku nie trzeba jechać do Poznania. Mobilne Kino Škody odwiedzi widzów w Pile, Chodzieży, Wągrowcu, Szamotułach, Środzie Wielkopolskiej, Śremie, Wrześni, Gnieźnie, Ostrowie Wielkopolskim, Kaliszu, Lesznie, Koninie, Turku i Kole. Seanse będą odbywały się przez cały lipiec i sierpień. Podczas ubiegłorocznej edycji Festiwalu Mobilne Kino Škody wyświetlało filmy w pięciu dzielnicach Poznania – na Wildzie, Grunwaldzie, Sołaczu, Starym Mieście oraz w centrum. Seanse cieszyły się dużą popularnością – łącznie obejrzało je ponad 3 tysiące widzów.

Na festiwalowej stronie www można zagłosować na jedną z piętnastu lokalizacji Mobilnego Kina Škody w Poznaniu. Organizatorzy chcą by mieszkańcy współtworzyli to niezwykłe wydarzenie i sami zadecydowali o 5 miejscach, w których odbędą się plenerowe projekcje.

W stolicy Wielkopolski zobaczymy filmy: „Spadkobiercy”, „Billy Elliot”, „Wieczni chłopcy”, „500 dni miłości” oraz „Nikita”. Poza Poznaniem do obejrzenia będą m.in. „Frances Ha”, „Przed wschodem słońca”, „Cinema Paradiso”, „Babcia Gandzia”, „Królowie lata”, „Prosta historia”, „Niebiańska plaża”, „Francuski łącznik”, „Królestwo niebieskie”, „Spacer po linie” i „Broken Flowers”.

– Jako firma mająca centralę w Poznaniu, chcemy wspierać lokalne inicjatywy – mówi Michał Cabaj kierownik ds. PR z Działu Marketingu Škoda.

 

Jak smakuje film?

Odpowiedź na to pytanie poznamy na jednym z pięciu seansów „Kina Kulinarnego”. W każdym z nich jednorazowo może wziąć udział 150 osób. 9 sierpnia wybierzemy się do Indii. Zobaczymy obraz „Smak Curry” Ritesha Batry, a ucztę kulinarną przygotuje Ewa Malika Szyc Juchnowicz. Na drugi dzień przeniesiemy się na Daleki Wschód z filmem „Final Recipe” Giny Kim. O podniebienia zadba Korczak. 11 sierpnia zostanie zaprezentowany obraz „Łańcuch pokarmowy” Sanjay Rawal, który będzie inspiracją dla Piotra Markowskiego. Czwarty wieczór to kolejna podróż na Daleki Wschód – na ekranie zagości „Zone Pro Site” Yu-Hsun Chena. Tym razem szefem kuchni zostanie Ewa Olejniczak. Ostatni wieczór to niespodzianka dla fanów Charliego Chaplina – jego film pt. „Dzisiejsze czasy” z 1936 roku. Tego wieczoru gotować dla gości będzie duet – Robert Trzópek i Jacek Fedde.

– Polska doskonale naśladuje Amerykę. Rozwijamy się coraz szybciej i jemy coraz więcej śmieci. W ubogiej Polsce wszyscy jedli zdrowo – uważa Jan A.P. Kaczmarek, propagator zdrowej żywności. – Dlatego tyle uwagi poświęcono dobrej kuchni w trakcie Festiwalu.

 

Transatlantyk jest zielony

W tym roku w ramach sekcji związanej z ekologią i środowiskiem człowieka zaprezentowane zostaną cztery obrazy. W tym, po raz pierwszy na festiwalu, film dokumentalny w technologii 3D. Zobaczymy m.in. „Krainę niedźwiedzi” w 3D w reżyserii Guillame Vincenta, „Testowane na ludziach” Seana Penna i „Duchy wielkiej machiny” Liz Marshall. W sekcji Panorama Transatlantyk Festival Poznań zobaczymy m.in. „Czarny węgiel, cienki lód” Yi’nan Diao oraz „Psie pole” Lecha Majewskiego.

Goście Festiwalu

Wśród tegorocznych gości na pokładzie Transatlantyku pojawią się m.in. Michał Oleszczyk, Lech Majewski, Sydney Freeland, Lidia Popiel czy też Tomasz Knapik. Cała lista gości powinna być znana w połowie lipca.

W tym roku tematem plakatu festiwalowego jest odwaga i światło.

Michał Sobkowiak

Fot. Michał Sobkowiak

Dodaj komentarz