Ustalono przyczyny wybuchu, do którego doszło pod koniec maja na Moście Chrobrego w Poznaniu. W momencie eksplozji chodnikiem przechodziła grupa dzieci. Dwóch 12-latków zostało poparzonych. Jeden z nich miał przeszczep skóry.
O wypadku na Moście Chrobrego czytaj więcej:
Spółka ENEA Operator podaje, że w niedalekiej odległości mostu – na odcinku między ulicami Podgórną, a Wszystkich Świętych – doszło do awarii kabla energetycznego. Powstało przepięcie, które znalazło ujście w postaci łuku elektrycznego i zwarcia w studzience na moście. Łuk elektryczny nie mógł spowodować podniesienia pokrywy i wydostania się płomieni na zewnątrz. Zdaniem ekspertów z Politechniki Poznańskiej w studzience musiał znajdować się gaz. Nie wiadomo jakiego był pochodzenia, gdyż podczas wybuchu się wypalił.
Spółka ENEA Operator ma powyższe ustalenia przekazać Gazowni i właścicielowi mostu, aby uniknąć takich wypadków w przyszłości.