Wielkimi krokami zbliża się Triathlon Lwa w Lusowie, który w tym roku nawiązuje do Biegu Lwa w Tarnowie Podgórnym. Start 14 czerwca. Patronat nad imprezą objął „Nasz Głos Poznański”.
– Lusowo jest gospodarzem zawodów triathlonowych już od 2000 roku – mówi wyjaśnia Hubert Król, dyrektor TRIATHLONU LWA, trener, medalista MP w triathlonie, duathlonie (jazda na rowerze i bieg) i crossduathlonie (jazda na rowerze i bieg przełajowy). – Tegoroczna edycja nosi nazwę TRIATHLON LWA – w nawiązaniu do Biegu Lwa – Półmaratonu w Tarnowie Podgórnym, który odbył się 18 maja. Dlaczego triathlon? Zawody triathlonowe czyli połączenie trzech dyscyplin – pływania, kolarstwa i biegania są coraz bardziej popularne w naszym kraju. Konkurencja ta jest obecna w Lusowie od 2000 roku, kiedy zorganizowano pierwsze zawody. Z kolei od 2007 roku w klubie UKS Lusowo działa sekcja triathlonu. Nic w tym dziwnego – Jezioro Lusowskie daje możliwości treningu zarówno dla dorosłych, jak i młodych zawodników.
W Polsce w miesiącach letnich nie ma weekendu bez zawodów triathlonowych. Większość startujących w nich zawodników to amatorzy.
– Szczególnie popularne dystanse to 1/8 IRONMAN, ¼ IRONMAN, ½ IRONMAN, gdzie zawodnik od początku do końca musi całość dystansu pokonać sam. Powód jest prosty – triathlon w takiej konwencji ma dużo mniejsze proporcje pływania do reszty dystansów, a właśnie z pływaniem amatorzy mają najwięcej problemów. Dodatkowo nie ma jazdy na kole, czyli nie można jechać w grupie i ewentualne straty do rywali po konkurencji pływackiej można nadrobić na rowerze – wyjaśnia Hubert Król.
Niestety za rzeszą dorosłych zafascynowanych triathlonem nie idą dzieci. Zawodów dla dzieci w tej dyscyplinie jest w Polsce jak na lekarstwo.
– To duży problem, któremu stawiamy czoło. TRIATHLON LWA to impreza dla każdego dziecka, które potrafi pływać. Mamy nadzieję, że damy impuls innym organizatorom triathlonów i takich imprez stricte dla dzieci będzie więcej – podkreśla Hubert Król.
Klub UKS Lusowo jest świetnym przykładem na to, że triathlon to dyscyplina także dla dzieci. Nie trzeba się obawiać, że to zbyt trudna i wymagająca konkurencja.
– Trening triathlonowy dla dzieci to na początku przede wszystkim zabawa – zapewnia Hubert Król. – Oczywiście odbywają się zajęcia na basenie, ale to bardziej nauka pływania niż trening. Są również zajęcia z rowerem – zazwyczaj w formie wycieczek rowerowych po terenach zielonych. Na pewno nie jest to ciężki trening. Bieganie jest konkurencją, którą przemyca się podczas gry w piłkę nożną, koszykówkę, piłkę ręczną. Dużą rolę w początkowym treningu triathlonistów odgrywa również gimnastyka – dzięki niej dzieci lepiej „czują” i panują nad swoim ciałem. Podobne zadanie ma nauka rożnych stylów pływackich.
TRIATHLON LWA przyciągnął dzieci, młodzież już trenującą, zawodników – amatorów, a także zawodników z profesjonalnego klubu sportowego UAM Triathlon Poznań, którzy już w tym sezonie mogą się poszczycić się 6 medalami mistrzostw Polski: Roberta Czysza (złoty medalista MP w crossduathlonie), Jacka Krawczyka (brązowy medalista MP w crossduathlonie) i Annę Heneczkowską (srebrna medalistka MP w aquathlonie).
Impreza to także atrakcje sportowo-rekreacyjne na plaży dla wszystkich kibiców, które przygotował WUEF Club i Decathlon Swadzim. Partnerzy imprezy to KIA Delik oraz sieć sklepów Lidl, który ufundował pakiety regeneracyjne dla zawodników.
Justyna Grzywaczewska
Zdjęcia: Amadeusz Juskowiak
