Była sekretarz stanu Madeleine Albright i prezydent Poznania Ryszard Grobelny na wspólnym briefingu na V Konferencji ABSL w Poznaniu.

Madeleine Albright została zaproszona do Poznania jako jedna z najbardziej szanowanych osobistości międzynarodowej sceny politycznej. W czasie V Konferencji ABSL na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich przedstawiła prezentację na temat „głównych trendów w XXI wieku i szans Polski w zmieniającym się świecie”.

Na briefingu przed prezentacją Madeleine Albright, poza prezydentem Ryszardem Grobelnym, obecni byli także: prezes Zarządu ABSL Jacek Levernes i wiceprezes Zarządu ABSL Krystian Bestry.

Dziennikarze pytali o cel wizyty Madeleine Albright w Polsce, ale również o kwestie kryzysu na Ukrainie i niedzielne wybory do Parlementu Europejskiego.

Madeleine Albright:
„To wyjątkowy rok dla Polski, dziesięć lat w Unii Europejskiej w 25 lat od demokratycznych wyborów. Cieszę się więc, że jestem tu w takim momencie.”

Była sekretarz stanu USA zaznaczyła, że w sprawie Ukrainy trzeba, poza kwestią Krymu i Rosji, pamiętać o ekonomi. Przypomniała, że konsekwencje sankcji dotykają i tych na których są nakładane i tych, którzy je nakładają.

O wyborach do Europarlamentu Madeleine Albright powiedziała, że są bardzo ważne. Że magia UE polega na tym, że po XX wieku, kiedy Europa doświadczyła krwawych podziałów, Unia przynosi w XXI wieku wspólnotę, która sprawia, że podziały zanikają.

Ryszard Grobelny:
„Jestem wielbicielem biografii Madeleine Albright, więc poznałem osobę, o której wiele czytałem. Cieszę się, że ABSL wybrał Poznań na miejsce konferencji. To niesamowite wydarzenie na światowym poziomie, bo Polska staje się ważna w przestrzeni światowej. A to ma wpływ także na nas, lokalnie. To bardzo perspektywiczne”.  

Jacek Levernes:
„To piąta rocznica ABSL, na której prezentujemy jeszcze mało znaną branże, która jednak jest już drugą największą w Polsce. Zatrudnia 128 tysięcy ludzi, którzy mają możliwość prawdziwie europejskiej kariery, na przykład w Poznaniu”.