Policjanci z Poznania zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który  od ponad miesiąca  dla zabawy strzelał z wiatrówki do przejeżdżających tramwajów. 

Mężczyzna od połowy marca do połowy kwietnia  ostrzelał łącznie 8 pojazdów i jeden autobus. Na szczęście nikomu z pasażerów nic się nie stało. Straty, które spowodował oszacowano na 8 tys. złotych.

Policjanci z Komisariatu Poznań Północ od ponad miesiąca otrzymywali zgłoszenia o nieznanej osobie, która strzela, najprawdopodobniej z wiatrówki, do przejeżdżających tramwajów. Ustalono, że do zdarzeń dochodzi na liniach nocnych tramwaju Pestka, w pobliżu ul. Kurpińskiego. W nocy z 24 na 25 kwietnia policjanci prowadzili tam działania operacyjno-prewencyjne. Zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Tego samego dnia rano wpłynęło następne zgłoszenie od poznańskiego MPK o uszkodzeniu kolejnego tramwaju.  Policjanci dokładnie zapamiętali rysopis mężczyzny, który prawdopodobnie był sprawcą tego przestępstwa.

27 kwietnia policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca Gryfina poszukiwanego listem gończym w sprawie narkotykowej. Okazało się, że zatrzymany to zauważony kilka dni wcześniej mężczyzna. Podczas rozmowy z policjantami przyznał się, że to on od miesiąca strzelał do poznańskich tramwajów. Dzień później funkcjonariusze odnaleźli torbę, w której był pistolet-wiatrówka, naboje gazowe i amunicja, których używał. Zatrzymany tłumaczył, że robił to wszystko dla zabawy. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Źródło: KWP Poznań