To było prawdziwe święto rugby. Mistrzostwa Europy U-18. 24 drużyny, 10 miast gospodarzy, a wśród nich Pobiedziska. Tutaj, na stadionie miejskim rozegrano trzy mecze. Już pierwsze spotkanie reklamowane było jako starcie tytanów Szkocja-Walia.

Nim zaczęły się sportowe emocje stało się zadość ceremoniałowi. Zawodników na boisko wprowadzały przedszkolaki z Pobiedzisk.

Organizacja dopięta była na ostatni guzik. O to, by gościom niczego nie zabrakło zadbali wolontariusze.

Kolejne mecze potwierdziły, że Pobiedziska świetnie sprawdzają się w organizacji takich imprez. Co prawda podczas meczu Anglia-Walia zawiodła nieco pogoda, ale aż takiej mocy organizatorzy jeszcze nie mają. Choć na ostatnie spotkanie udało im się zamówić wyśmienitą aurę. Był to mecz o trzecie miejsce grupy B Ukraina-Luksemburg, wygrany przez rugbystów z Beneluxu.

Jeszcze dekoracja medalami i już można było odetchnąć i podsumować udane mistrzostwa.

Do pełni szczęścia zabrakło sukcesu polskiej reprezentacji i choć jednego meczu biało-czerwonych w Pobiedziskach. Warto jednak dodać, że choć tutaj nie grała, to właśnie w Pobiedziskach polska kadra miała swoja bazę noclegowo-treningową.

źródło www.itvwielkopolska.pl