Lech – Wisła 3:0 (2:0) – ZDJĘCIA!


Poznański „Kolejorz” dobrze rozpoczął rundę finałową. Lech wygrał z krakowską Wisłą 3:0, po golach Hamalainena, Teodorczyka oraz samobójczym trafieniu Alana Urygi.

Szybko rozwiązał się worek z bramkami przy Bułgarskiej. W siódmej minucie Hamalainen dograł na pole karne, piłkę strącił jeden z obrońców Wisły, a akcję celnym strzałem głową zakończył Łukasz Teodorczyk. Trzy minuty później było już 2:0, gdy akcję Teodorczyka z Hamalainenem zwieńczył… Alan Uryga, który przypadkowo pokonał własnego bramkarza. Po tej nawałnicy lechici znacznie zwolnili tempo i bez pośpiechu rozgrywali piłkę dosłownie bawiąc się z wiślakami. Goście z rzadka przedostawali się pod kole karne „Kolejorza”, a ewentualne strzały pewnie zatrzymywał Krzysztof Kotorowski. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Po przerwie to nadal lechici prowadzili grę i raz za razem przedostawali się na pole karne Wisły. Brakowało jednak akcji stuprocentowych i długo w Poznaniu nie oglądaliśmy bramek, choć goście wyraźnie nie byli dziś w formie. W 78. minucie Lech wreszcie zdobył trzeciego gola – świetnym dośrodkowaniem popisał się Gergo Lovrencsics, a jeszcze piękniej zwieńczył to podanie Kasper Hamalainen i było już 3:0. Jak się później okazało – gol Fina był ostatnim trafieniem w tym meczu i trzy punkty ostatecznie zostały w Poznaniu.

Lech Poznań – Wisła Kraków 3:0 (2:0)

Bramki: Teodorczyk (7.), Uryga (11. sam.), Hamalainen (78.)

Lech Poznań: Kotorowski – Możdżeń, Wołąkiewicz, Kamiński, Kędziora – Linetty, Trałka (92. Injac) – Pawłowski, Hamalainen, Claasen – Teodorczyk (74. Lovrencsics).

Wisła Kraków: Miśkiewicz – Burliga, Czekaj, Uryga, Brożek (46. Szewczyk)(66. Klarić) – Stjepanović, Burdenski (58. Boguski) – Sarki, Stilić, Guerrier – Brożek.

Sędzia: Paweł Raczkowski

Żółte kartki: Burdenski, Guerrier, Burliga (Wisła)  – Trałka, Linetty (Lech)

Tekst Damian Smyk

Zdjęcia Roger Gorączniak

Dodaj komentarz