Warta Poznań znowu bez punktów


To już nie pojedyncze wpadki piłkarzy Warty Poznań. To poważny kryzys! Podopieczni Marka Kamińskiego nie wygrali siódmego meczu z rzędu.

Tym razem Zieloni przegrali z Ruchem Zdzieszowice 1:3. Choć przeciwnicy dobrze weszli w rundę wiosenną, to wydawało się, że Warta pojedzie na ten mecz szczególnie umotywowana. Ostatnie porażki musiały rozdrażnić warciarzy i kibice spodziewali się, że tym razem to podopieczni Marka Kamińskiego zdobędą trzy punkty. Tak się jednak nie stało. Do przerwy Ruch prowadził 2:1 po golach Przemysława Belli i Sławomira Kierdala, ze strony Warty odpowiedział jednym trafieniem Paweł Piceluk. W drugiej połowie wynik meczu ustalił Wojciech Dudek, a Warta mecz kończyła w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Adriana Bartkowiaka.

Statystyki z rundy wiosennej są zatrważające dla kibiców poznańskiej Warty. Cztery rozegrane mecze, jeden punkt, trzy strzelone gole i aż dziewięć straconych. Gorszy bilans w ostatnich czterech kolejkach ma tylko drużyna z Polkowic, która… wycofała się z rozgrywek i na jej konto zapisane są same walkowery.

Przed początkiem rundy mówiło się o walce Warty o awans, a tymczasem poznaniakom bliżej jest do grupy spadkowej, niż do prowadzącego duetu. Aby na nowo włączyć się do walki o najwyższe miejsca trzeba punktować. Najbliższa okazja? Już w najbliższą sobotę – 5 kwietnia Warta Poznań podejmie na własnym boisku Rozwój Katowice. Fani klubu z Wildy nie wyobrażają sobie innego scenariusza, niż zwycięstwo Zielonych. O trzy punkty na pewno nie będzie łatwo, jednak katowiczanie też kiepsko weszli w rundę wiosenną. W tegorocznych czterech meczach zdobyli cztery punkty – to efekt wygranej 2:1 z Rakowem Częstochowa i bezbramkowy remis z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. W ligowej tabeli sobotni przeciwnik Warty ma nad nią dwa punkty przewagi, więc zdobycie trzech punktów pozwoliłoby poznaniakom na awans o przynajmniej jedną lokatę. Ostatnie wyniki podopiecznych Marka Kamińskiego nie napawają optymizmem, lecz Warta musi się w końcu przełamać.  Damian Smyk

Ruch: Tomasz Kasprzik – Dawid Kiliński (Mariusz Kapłon 86′), Daniel Nowak, Paweł Gamla, Sławomir Kierdal,  Wojciech Dudek, Denis Sotor (Łukasz Damrat 64′), Przemysław Bella (Maciej Dyczek 74′), Michał Łęszczak (Kacper Fedorowicz 90′), Michał Bachor, Mateusz Szatkowski.

Warta: Semir Bukvić – Dawid Jasiński, Łukasz Jasiński,  Michał Ciarkowski (Michał Goliński 63′), Paweł Piceluk, Maciej Scherfchen (Adrian Bartkowiak 63′), Błażej Nowak, Alain Ngamayama, Artur Marciniak, Przemysław Kocot, Mateusz Pogonowski (Dominik Chromiński 46′).

Żółte kartki: Alain Ngamayama, Artur Marciniak, Dawid Jasiński, Sławomir Kierdal, Adrian Bartkowiak, Dominik Chromiński (Warta).

Czerwona kartka: Adrian Bartkowiak (Warta).

Sędziował: Adam Ciecierski (Nowy Dwór Mazowiecki).

Dodaj komentarz