Sąd Apelacyjny w Poznaniu ogłosił 12 marca wyroki z powództwa gminy Swarzędz i Pobiedziska w sprawie byłej drogi krajowej nr 5, która po oddaniu do użytkowania drogi ekspresowej, zwanej Wschodnią Obwodnicą Poznania, została na mocy ustawy przekazana do gmin. 

Obie gminy przegrały przed sądem i nie pozostaje nic innego jak tylko dalej utrzymywać bardzo kosztowną drogę. Kosztowną, ponieważ tylko zimowe utrzymanie 14 km odcinka drogi kosztowało pobiedziski samorząd 500 tys. zł. Co gorsza, droga ta wymaga praktycznie natychmiastowego remontu, który szacowany jest na kilkanaście milionów zł. Gminy nie mają takich pieniędzy. Poza tym biorąc pod uwagę liczbę ponad 15 tys. pojazdów jadących starą 5 pomiędzy Gnieznem a Poznaniem pokazuje, że droga nie ma charakteru drogi gminnej. Dla porównania drogą ekspresową jedzie niespełna 5 tys. pojazdów. Dane te pokazują jak duży to problem nie tylko finansowy, ale przede wszystkim jest to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia kierowców.

– Byliśmy bardzo blisko rozsądnego rozwiązania. Posłowie i senatorowie przegłosowali zmianę w przepisach i problemowe odcinki dróg krajowych miały być przekazane do zasobów dróg wojewódzkich. Na wniosek Konwentu Starostów, Związku Miast Polskich oraz Związku Gmin Wiejskich, Prezydent Bronisław Komorowski nie podpisał ustawy, tylko przekazał ją do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania czy jest ona zgodna z Konstytucją RP – przypomina Ireneusz Antkowiak, zastępca burmistrza Pobiedzisk.

Takie rozwiązanie dla samorządów skutkuje tym, że co najmniej  rok może dwa pieniądze z gminnej kasy będą w dużych ilościach wydatkowane na drogę nr 5.

Burmistrz Pobiedzisk Michał Podsada ma jednak nadzieję, że Kancelaria Prezydenta wywiąże się z deklaracji i przygotuje prezydencki projekt ustawy o drogach, a następnie prześle go do uchwalenia posłom i wycofa wniosek z Trybunału Konstytucyjnego.

– Nasza nadzieja teraz w Prezydencie RP. Sprawa ta ma swoją wagę i powinna być szybko rozwiązana, ponieważ dotyczy około 100 samorządów w całej Polsce. Utrzymywanie tej niechcianej drogi może zachwiać finansami małych gmin, które nie będą mogły wykonywać swoich ustawowych obowiązków – dodaje burmistrz Pobiedzisk.

Stosunkowo łagodna zima i tak pokazała, że koszty utrzymania odcinka drogi nr 5 dla gmin były bardzo wysokie. Wprawdzie marszałek Marek Woźniak zdecydował z Zarządem Województwa, że będzie w 50 % partycypował w kosztach utrzymania zimowego, ale w interesie gmin i wszystkich użytkowników tej drogi jest uregulowanie tej sprawy i zapewnienie należnego standardu i bezpieczeństwa użytkownikom ruchu drogowego. Sławomir Lechna