Lech Poznań w 25. kolejce PKO Ekstraklasy przegrał na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:2. Porażka oznacza dla „Kolejorza” spadek w tabeli z pierwszego na trzecie miejsce. Jaga awansowała na drugie, a liderem został Raków Częstochowa, który wygrał mecz z Legią Warszawa.
Pierwsze 25 minut meczu to przewaga poznaniaków, którzy grali szybko i w wysokim pressingu. Już w trzeciej minucie świetną okazję miał Radosław Murawski, ale Sławomir Abramowicz obronił instynktownie jego strzał. W 9. minucie piłkę mocno wstrzelił w pole karne gospodarzy Bartosz Salamon, a do siatki z pierwszej piłki trafił Ali Gholizadeh.
W 31. minucie Jagiellonia wyrównała za sprawą Jesusa Imaza.
Jaga objęła prowadzenie w 59. minucie. Akcję jeszcze na własnej połowie zaczął Darko Churlinov. Przebiegł spory dystans i podał do Edi Semedo, ten uderzył w kierunku bramki Bartosza Mrozka, a Radosław Murawski, który próbował interweniować wbił piłkę do własnej bramki.
Przed piłkarzami ekstraklasy teraz dwa tygodnie przerwy na mecze reprezentacyjne.
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań 2:1 (1:1)
Bramki: Jesus Imaz (31.) i Radosław Murawski (59., sam.) oraz Ali Gholizadeh (9.).
Żółte kartki: Romanczuk, Polak, Abramowicz (Jagiellonia) – Salamon, Murawski (Lech)
Jagiellonia: Sławomir Abramowicz – Norbert Wojtuszek (50. Cezary Polak), Mateusz Skrzypczak, Enzo Ebosse, Joao Moutinho – Taras Romanczuk, Leon Flach (57. Jarosław Kubicki), Jesus Imaz – Kristoffer Hansen (57. Edi Semedo), Afimico Pululu (75. Lamine Diaby-Fadiga), Darko Churlinov (75. Oskar Pietuszewski)
Lech: Bartosz Mrozek – Rasmus Carstensen (69. Joel Pereira), Bartosz Salamon, Alex Douglas, Antonio Milić (37. Michał Gurgul) – Radosław Murawski, Antoni Kozubal – Ali Gholizadeh, Afonso Sousa (41. Filip Jagiełło), Daniel Hakans (69. Patrik Walemark) – Mikael Ishak
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 19 957.
Czytaj także:
NIELS FREDERIKSEN: – Nie powinniśmy przegrać, każdy z piłkarzy powinien pokazać więcej
Fot. www.lechpoznan.pl / fot. Przemysław Szyszka