Pojedynek z Zawiszą Bydgoszcz to ostatni przystanek na drodze Lecha w tym roku kalendarzowym. Jest o co walczyć, bo Lech do podium traci raptem jeden punkt. Przezimowanie wśród grona trzech najlepszych zespołów ligi dałoby lechitom większy komfort psychiczny.
Lecha i Zawisze dzieli w tabeli pięć punktów – „Kolejorz” zajmuje czwartą pozycję z 33 oczkami na koncie, z kolei „Zetka” uzbierała 28 punktów i piastuje ósmą lokatę. Drużyna z Bydgoszczy napędziła trochę strachu poznaniakom w pierwszym meczu w tym sezonie obu tych zespołów. Przypomnijmy – lechici już po 20 minutach prowadzili 2:0 po golach Henriqueza i Ślusarskiego, ale jeszcze przed przerwą bramkę dla gości strzelił Masłowski. Po przerwie po jednym ciosie wyprowadził Lech za sprawą Claasena, a także Zawisza dzięki trafieniu Skrzyńskiego i ostatecznie trzy punkty zostały w Wielkopolsce.
Standardowo Mariusz Rumak boryka się z problemami kadrowymi spowodowanymi kontuzjami. Burić, Drewniak, Ubiparip, Wołąkiewicz, Ceesay – oni na pewno nie zagrają. W Bydgoszczy nie wystąpi także zawieszony za nadmiar żółtych kartek Bartosz Ślusarski. Znak zapytania stoi przy nazwiskach Tomasza Kędziory, Rafała Murawskiego i Daylona Claasena. Pierwszy dopiero wraca po urazie, a pozostała dwójka borykała się ostatnio z problemami mięśniowymi. Jest też jeden pozytyw – do składu wraca Marcin Kamiński, który ostatnio pauzował za czerwoną kartkę obejrzaną w Kielcach. Znacznie bardziej ułatwioną pracę ma Ryszard Tarasiewicz – trener Zawiszy nie będzie mógł skorzystać jedynie z Micaela, Abbotta i Dudka.
Piątkowe spotkanie będzie szczególnym wydarzeniem dla jednego z zawodników „Zetki”. Chodzi rzecz jasna o Kamila Drygasa, który jeszcze kilka miesięcy temu reprezentował barwy „Kolejorza”. Jednak trener Rumak nie widział dla niego miejsca w swojej drużynie i tuż przed końcem sierpnia przeniósł się do Bydgoszczy. Duże mniejsze szanse na pokazanie się swojej byłej drużynie ma Andrzej Witan, rezerwowy golkiper drużyny Ryszarda Tarasiewicza, który występował wcześniej w młodzieżowej drużynie Lecha Poznań.
Czytaj także: Wiemy kto będzie trenerem Lecha wiosną (kliknij tutaj).
Przewidywane składy:
Zawisza Bydgoszcz – Lech Poznań (13 XII 2013 – 20:30)
Zawisza Bydgoszcz: Kaczmarek – Lewczuk, Strąk, Skrzyński, Ziajka – Goulon, Drygas – Wójcicki, Masłowski, Luis Carlos – Gevorgyan.
Lech Poznań: Gostomski – Możdżeń, Arboleda, Kamiński, Henriquez – Linetty, Trałka – Pawłowski, Hamalainen, Lovrencsics – Teodorczyk.
Sędzia: Paweł Gil