11 listopada w Poznaniu jak zwykle będzie wyjątkowy. Tego dnia na ul. Święty Marcin pojawią się barwne postaci korowodu, który zakończy się uroczystym przekazaniem kluczy do bram miasta świętemu Marcinowi. Na imieninowych gości i gościnie będą czekać animacje, warsztaty czy koncerty. Wszystko pod hasłem „Czyń dobro”.
Podczas tegorocznego świętowania mieszkańcy będą się bawić, uczestnicząc w słynnym korowodzie. Na jego czele stanie święty Marcin w stroju rzymskiego legionisty, a towarzyszyć mu będą szczudlarze, muzycy, artyści oraz każdy, kto będzie miał pomysł czy akcesoria nawiązujące do hasła imprezy – „Czyń dobro”.
Korowód tradycyjnie wystartuje na skrzyżowaniu ulic Ratajczaka i Św. Marcin o godzinie 13:00. W tym roku wezmą w nim udział także pszczoły i mieszkańcy kwietnej łąki, bo to właśnie oni wygrali w konkursie organizowanym przez CK Zamek.
Oprócz wesołego przemarszu przez miasto na mieszkańców będą czekały liczne atrakcje, warsztaty, kiermasz i koncerty, ale przede wszystkim mali i duzi poznaniacy będą mogli kosztować tradycyjne rogale świętomarcińskie. To właśnie te przysmaki idealnie łączą się z ideą spotkania się i dzielenia. Pod koniec XIX wieku piekarzowi Walentemu przyśnił się święty Marcin, którego koń zgubił podkowę. Wówczas piekarz, który miał potrzebę czynienia dobra, postanowił upiec ciastko w kształcie podkowy i podzielić się nim z osobami w potrzebie. Rogal świętomarciński stał się dla poznaniaków symbolem dzielenia się. Rzemieślnicy zrzeszeni w Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu sprzedają w Dniu Świętego Marcina średnio 250 ton rogali, natomiast przez cały rok 500 ton, czyli około 2,5 miliona sztuk.