W czwartkowe popołudnie w Auli Artis w Poznaniu uroczyście obchodzono Wielkopolski Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Ogłoszono też wyniki pierwszej edycji Literackiej Nagrody Wielkopolskich Czytelników. Organizatorami tych wydarzeń były Wojewódzka Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji w Poznaniu oraz Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego. Przedstawicielki pobiedziskiej Bibliostacji przywiozły z tej uroczystości dwie nagrody.

Odznakę Honorową „Za zasługi dla Województwa Wielkopolskiego” otrzymała Małgorzata Halber – dyrektorka Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Pobiedziska im. Łukasza Opalińskiego. W taki sam sposób wyróżniona została Agnieszka Borkiewicz – dyrektorka Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin.

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Pobiedziska otrzymała ponadto grant na zakup książek. Natomiast Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy im. Bonawentury Graszyńskiego w Murowanej Goślinie otrzymała nagrodę Templum Libri.

– W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat biblioteki przeszły znaczącą ewolucję. Dzisiaj bardzo często są to wielofunkcyjne instytucje kultury, w których nie tylko można wypożyczyć książkę, ale brać udział w wielu ciekawych wydarzeniach. Stały się ważnymi centrami rozwoju społecznego. Warto to dostrzec – mówił Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
Dyrektorka Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Małgorzata Grupińska-Bis dodała:
„Czytajmy i pokazujmy, że czytamy. To ważne. Szanowni bibliotekarze! Dzięki Wam, Waszym śmiałym marzeniom i niezwykłej wręcz kreatywności, Biblioteki pięknieją, zarówno, jeśli chodzi o przestrzenie, jak i o aktywności, które oferują użytkownikom. Dziękuję Wam za pasję, zaangażowanie i niegasnącą energię. Niech wasza aktywność i wysiłek będą zawsze należycie doceniane oraz nagradzane”.

W czwartkowy wieczór ogłoszono też wyniki pierwszej edycji konkursu Literacka Nagroda Wielkopolskich Czytelników 2024.
W kategorii „Literatura dla dorosłych” zwyciężyła Małgorzata Lebda autorka książki »Łakome« (Wydawnictwo Znak).
– Apeluję o odwagę w czytaniu. Często wychodzimy ze szkoły ze strachem przed czytaniem, bo musimy coś zinterpretować zgodnie z kluczem, a czytanie to subiektywny akt i liczą się przede wszystkim nasze emocje, i to, co książka z nami robi – mówi nagrodzona pisarka.

Pisarka dziękowała też bibliotekarkom i bibliotekarzom.

– Pamiętam upalny sierpień, kiedy skończyły się żniwa i miałam troszkę czasu, żeby coś poczytać. Zawędrowałam do biblioteki i tam wygrzebałam książkę Tadeusza Nowaka „Psalmy”. Gdyby nie ona, jestem pewna, że nie pisałabym. Nie pisałabym najpierw poezji, a następnie prozy. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim bibliotekarkom i bibliotekarzom, jestem tutaj dzięki Waszej pracy – mówiła.

W kategorii „Literatura dla dzieci i młodzieży” zwyciężyli Michał Rusinek i Joanna Rusinek za książkę „Szalik. O Wisławie Szymborskiej dla dzieci” (Wydawnictwo Zygzaki).
Na pytanie, czy pisanie dla dzieci jest trudniejsze od pisania dla dorosłych, Michał Rusinek mówił: „Staram się uprawiać płodozmian. Raz piszę dla dzieci, a raz dla dorosłych, innym razem tłumaczę. To uruchamia różne obszary mózgu i wysiłek równomiernie się rozkłada.
Profesor Tischner twierdził, że najlepszym testem doktryny filozoficznej jest to, czy przekłada się ona na język góralski. Dla mnie najlepszym testem tego, czym się zajmuję zawodowo, jest to, czy potrafię przełożyć to na język dzieci”.
Przyznał też, że dzieci są wymagającymi czytelnikami i przytoczył treść listu, jaki otrzymał: „Szanowny Panie dziękuję za książkę o małym Chopinie. Była fajna, ale następną już proszę napisać o piłce nożnej”. – I ta jest ciągle przede mną – spuentował rozmowę Michał Rusinek. DR

Fot. Robert Domżał