„Sztuka kochania” wg. Labijaka i Górnego


„Mój obraz ma więcej niż jedno okno…” – czytamy w książce-katalogu „Sztuka kochania – malarstwo Rafała Labijaka wyśpiewane w poezji Dominika Górnego”. Otwieramy wydawnictwo. Wertujemy myśli i strony. Finał bardzo śpiewny – płyta CD. Słyszymy na żywo podczas wernisażu – 26 października br. w Akademii Lubrańskiego. Goście z Polski i zagranicy. Udajemy się do Muzeum Narodowego Oddział w Poznaniu, gdzie do powrotu na wystawę zachęca dedykowana ulotka…

„Sztuka kochania” wg. Labijaka i Górnego

„Wystawa składa się z zestawu kilkunastu obrazów oraz szkiców. Dopełnia ją poezja Dominika Górnego. Jego wiersze znajdują się w katalogu i ulotce wystawy (…) Współpraca twórców ma charakter dialogu; na skutek bezpośredniego kontaktu z obrazami, poeta z własnej inicjatywy rozpoczął proces pisania, a w następstwie jego wiersze zaczęły także inspirować malarskie projekty Labijaka. Wybrane obrazy, wraz z tytułami, przypisane są do konkretnych wierszy” – dowiadujemy się ze wstępu autorstwa Anny Kołackiej.

Dialog sztuki malarskiej i poetyckiej dopełnia muzyka Artura Banaszkiewicza, który skomponował trzy pieśni: „Królestwo echa”, „Biblia otwiera okno”, „Wschód o zachodzie”. Wykonują je: Julia Ziembińska (harfa) i Dionizy Wincenty Płaczkowski (tenor).

Projekt uzyskał patronat honorowy Światowego Projektu „Poezja dla Kultury Godności”, którego ambasadorem jest m.in.: jeden z członków Królewskiej Rodziny Chorwackiej i Brytyjskiej.

Na uniwersalny charakter przekazu wystawy wpływa ścieżka twórcza artystów, by przypomnieć – Rafał Labijak to absolwent malarstwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu im. Magdaleny Abakanowicz. Jego malarstwo oscyluje wokół tematów związanych z komunikacją w ponowoczesnym świecie, poprzemysłowymi pejzażami, mediatyzowaniem rzeczywistości wirtualnej. Swoją uwagę skupia także na społecznych relacjach w epoce smartfonowej rewolucji. Z kolei twórczość Dominika Górnego znamy z tłumaczenia na 19 języków i 12 autorskich książek. Artur Banaszkiewicz to wirtuoz skrzypiec i jako kompozytor nagrodzony na Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim Grand Prize w Atlancie w USA. Julia Ziembińska zagrała na najnowszej płycie jazzmana Piotra Wojtasika, występowała cyklicznie dla szejków arabskich a Dionizy Wincenty Płaczkowski wygrał telewizyjną Bitwę Tenorów na Różę, współpracuje z filharmoniami w całej Europie. „Różnorodność ich twórczego podejścia wpisuje się w oczekiwania współczesnego odbiorcy” – usłyszeliśmy podczas wernisażu.

Dlaczego „Sztuka kochania”? – odpowiedź jest prosta – jak mówią barwy obrazów i jeden z wierszy: Kochanie morałem sztuki / Sztuka poprzedza intencję kochania / Powołanie odkrywa / w tym nasz dar języków”.

Wystawa jest dostępna dla publiczności do 21 grudnia br.

Fot. Robert Woźniak i Ryszard Galowski

(inf. prasowa opracował Dominik Górny)

Dodaj komentarz