Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poinformował dzisiaj podczas konferencji prasowej, że zakończyła się sekcja zwłok 5-letniego Maurycego. Przyczyną jego śmierci była rana kłuta w klatce piersiowej. Dodał, że wiadomo iż zabójca leczył się neurologicznie. Schorzenia spowodowały jakieś zmiany organiczne w mózgu. Obecnie przebywa pod nadzorem policji w szpitalu. Został zatrzymany na 48 godzin. Prokuratura czeka na oświadczenie lekarzy, że można przeprowadzić ze sprawcą czynności procesowe.
Prokurator dodał, że 71-latek najpierw zaczepiał sklepową, ale ta nie obawiała się jego zachowania. Potem pokazał nóż mężczyźnie. I on też go zignorował. Potem dopiero podszedł do grupy przedszkolaków i stwierdził, że wszystkich zabije. Zadał śmiertelny cios Maurycemu.
Czytaj także:
Zarzut dla zabójcy Maurycego
Nożownik zabił przedszkolaka
Fot. Dariusz Skorupiński