Dzisiejszej nocy można będzie oglądać wyjątkowe zjawisko. – Księżyc będzie świecił nawet 30 procent jaśniej niż podczas „normalnej” pełni – mówi Jakub Tokarek z Instytutu Obserwatorium Astronomiczne Wydziału Fizyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
– Z racji zmieniającej się odległości między Ziemią a Księżycem, widziany rozmiar naszego satelity nie jest stały – wyjaśnia Jakub Tokarek z Obserwatorium Astronomicznego UAM. – W trakcie najbliższej pełni będzie się znajdował w okolicy perycentrum swojej orbity – to jest w punkcie orbity najbliższym Ziemi. Będąc oddalonym o niecałe 364 tysięcy kilometrów, Księżyc będzie świecił nawet 30 procent jaśniej niż podczas „normalnej” pełni. W takich właśnie wypadkach mówimy o superpełni lub superksiężycu. Najlepszy moment do obserwacji będzie podczas wschodu Księżyca, który w Poznaniu nastąpi o godzinie 21:43. Możliwe będzie wtedy porównanie rozmiaru superksiężyca na tle drzew czy zabudowań widocznych na horyzoncie. Lipcowa pełnia Księżyca jest zwyczajowo nazywana Koźlim lub Burzowym Księżycem. Pierwsza z nazw pochodzi od okresu, w którym kozły (samce saren) zrzucają swoje poroże. Te ludowe nazwy nie mają nic wspólnego z naukowym nazewnictwem – dodaje naukowiec.