Wakacyjne miesiące jak nigdy zapełniają nasze kalendarze propozycjami plenerowych wydarzeń rozrywkowych i kulturalnych. Ideą miasta jest nie tylko duża liczba wydarzeń, ale też ich udostępnianie mieszkańcom wszystkich rejonów Poznania. Tego lata pojawią się też nowe propozycje: m.in. Festiwal Księgarń Kameralnych i Fyrtle Festiwal.

– W tym sezonie będzie naprawdę wiele wydarzeń i imprez, w których warto wziąć udział. Bogata oferta kulturalna dotrze nawet na fyrtle, które znajdują się dalej od centrum. Zniesienie ograniczeń pandemicznych z ostatnich dwóch lat sprawiło, że wakacyjne miesiące przestały ostatecznie być kulturalnym sezonem ogórkowym – mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania odpowiedzialny za kulturę. – Większość z prawie 70 najważniejszych festiwali i cykli wydarzeń odbywa się ze wsparciem finansowym Miasta, udzielonym zarówno organizacjom pozarządowym, jak i instytucjom kultury. Nie wiemy jednak, jak długo potrwa to wsparcie, ponieważ przyszły rok bardzo źle zapowiada się dla finansów Poznania. Zmiany podatkowe planowane przez rząd spowodują, że dynamika dochodów może spaść o 750 mln zł, co może prowadzić do tego, że będziemy zajmować się tylko zadaniami obligatoryjnymi.

Tego lata w Poznaniu odbędzie się co najmniej 15 festiwali muzycznych, m.in. Ethno Port, Enter Enea Festival, Cały Poznań Ukulele czy Smochy Festiwal. Specjalnością Poznania stają się jednak cykle koncertowe: bierze w nich udział czołówka sceny muzycznej (Letnie Brzmienia w Starym Browarze, SkwerPlay), ale też młodzi, aspirujący artyści (Scena nad Rusałką, Solo na Szelągu). Na przełomie lipca i sierpnia powróci również koncertowy cykl #NaFalach.