Drugoligowi koszykarze Enea Basket Poznań pokonali w rewanżowym spotkaniu w Rycerze Rydzynie Rycerzy 98:95 (30:14, 14:30, 21:25, 33:26) i awansowali do półfinału play-off. W pierwszym spotkaniu poznaniacy zwyciężyli 110:84 (27:17, 26:22, 32:19, 25:26). Dobrze w weekend zaprezentowali się juniorzy, którzy byli o krok, a dokładnie o 1 punkt, od awansu do finału 3 ligi mężczyzn. atronat medialny nad poznańską drużyną sprawuje „Nasz Głos Poznański”.

Wiadomo było, że to będzie zupełnie inny mecz, niż ten w Poznaniu. Gospodarze, czyli Rycerze, jak na nazwę klubu przystało, żądni byli rewanżu za porażkę. Pierwszych 11 punktów zdobywają goście, a dopiero w 6:26 pierwsze punkty zdobywają gospodarze. Napór zespołu Enei trwa, chociaż już z mniejszym impetem, pozwala powiększyć przewagę najpierw do 14 punktów /3:45/, a na koniec pierwszej kwarty do 16 punktów. W 2 kwarcie huragan zelżał, ale po mniej więcej 6 minutach ponownie wzmógł się, tyle tylko, że zmienił kierunek. Na nieco więcej niż minutę /1:12/ przed zakończeniem tej kwarty, gospodarze doprowadzają do remisu /42:42/, by ostatecznie pierwsza połowa spotkania zakończyła się remisowo: 44:44. Nikt nie wie, co zwiastują 4 czwórki, ale każdy wie, że druga połowa meczu dostarczy emocji nie dla zawałowców. Nikt się  nie myli. Na początku 3 kwarty drużyna Rycerzy wychodzi po raz pierwszy na prowadzenie: 46:44. Następne fragmenty meczu przynoszą grę wyrównaną i dopiero w 6:10 zespół z Rydzyny odskakuje na 7 punktów. Do końca 3 kwarty Enea Basket zmniejsza to prowadzenie do 4 punktów: 69:65. Już z tego skondensowanego opisu meczu widać, że jest to zupełnie inny mecz niż ten rozegrany 3 dni wcześniej w Poznaniu.