Na granicy Poznania i gminy Komorniki rozpoczyna się budowa tunelu pod torami kolejowymi. Mieszkańców czekają utrudnienia, bowiem realizacja tej wyczekiwanej inwestycji wiąże się ze zmianami organizacji ruchu na ul. Grunwaldzkiej, które wprowadzone zostaną w nocy z 11 na 12 marca (z piątku na sobotę). Szczegóły dotyczące m.in. objazdów dostępne są na www.pim.poznan.pl.

Skrzyżowanie z torami zamknięte zostanie całkowicie na ok. trzy tygodnie, wtedy wykonawca m.in. przeniesie urządzenia kolejowe zarządzające systemem zamykania rogatek. Linię przekroczą tylko piesi i rowerzyści. Możliwa będzie przesiadka między autobusami kursującymi po obu stronach dzięki tymczasowym pętlom, a także w dalszym ciągu, choć w ograniczonym zakresie, dostępne będą połączenia kolejowe.

– Docelowo węzeł Grunwaldzka połączy różne środki transportu, w szczególności wzrośnie rola przystanku kolejowego Poznań-Junikowo. Zależy nam, by mieszkańcy mieli wygodną alternatywę dla samochodów. Podróżni będą mogli dojechać autem lub autobusem i przesiąść się do pociągu. To inwestycja bardzo ważna nie tylko z perspektywy naszego miasta, ale całej aglomeracji poznańskiej – dodaje Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Po stronie Plewisk przy stacji Poznań-Junikowo powstanie pętla autobusowa. Jednocześnie przystanek autobusowo-kolejowy pozwoli przesiadać się w formule „drzwi w drzwi” (peron w kierunku Poznania Głównego). Dzięki wiaduktowi kierowcy, piesi, rowerzyści i pasażerowie komunikacji zbiorowej nie będą już czekać przed często zamykanym przejazdem na mocno obciążonej magistrali E20 łączącej Warszawę z Berlinem.