5 marca, w godzinach od 12 do 15, na Placu Wolności w Poznaniu pomnikowe ustawione zostaną cokoły. Każdy mieszkaniec/mieszkanka i turysta/turystka będzie miał okazję – przebierając się odpowiednio lub nie – stanąć na pomniku i zapozować, przedstawiając postać, którą chciałby/chciałaby uhonorować. Każdy „żywy pomnik” zostanie podpisany z imienia i nazwiska a postać sfotografowana. Uczestnicy wydarzenia będą mogli skorzystać z mini-wypożyczalni strojów z Teatru Muzycznego.
Fundacja im. Julii Woykowskiej działająca w obszarach równościowych chce uhonorować kobiety, których działania i postawa warte są tego, aby postawić im pomnik. Niestety, zgodnie z przeprowadzoną kwerendą w Poznaniu jest tylko jeden pomnik kobiety podpisanej z imienia i nazwiska (nie chodzi nam o Bamberkę ze Starego Rynku czy baletnicę z Cytadeli). Jest nim pomnik nauczycielki, Marii Grzegorzewskiej, znajdujący się na terenie Szkoły Podstawowej nr 103.
Działania fundacji będę miały szeroki wydźwięk. Z jednej strony chce przypomnieć, że w Poznaniu żyły i mieszkały kobiety, które na przestrzeni wieków przyczyniały się do rozwoju miasta, a o których często nie pamiętamy. Podczas warsztatów, które prowadzono w poznańskich liceach pod koniec roku i w trakcie których opowiadano licealistkom o Wandzie Modlibowskiej, Julii Woykowskiej czy Izabelli Działyńskiej okazywało się, że są postaci zupełnie uczennicom nie znane. Z drugiej strony fundacja chce kontynuować dyskusję o przestrzeni miasta jako przestrzeni wspólnej, w której na równych zasadach powinny funkcjonować zarówno kobiety jak i mężczyźni.
Fundacja zaprasza wszystkie mieszkanki Poznania różnej narodowości – uhonorujcie swoje bohaterki, odkryjcie je przed nami.
Fot. Kuba Brencz i Tomasz Kominiak