W 22. kolejce piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań pokonała w Grodzisku Wielkopolskim Radomiaka Radom 3:1 (0:1). Zieloni odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo, nie przegrali szóstego kolejnego meczu ligowego i awansowali na 13. lokatę w tabeli. Mają trzypunktową przewagę nad strefą spadkową.

Trener Dawid Szulczek dokonał trzech zmian w składzie. Dwie były wymuszone: za zawieszonego z powodu żółtych kartek Jakuba Kiełba zagrał Konrad Matuszewski, a Jayson Papeau zastąpił kontuzjowanego Daniela Szelągowskiego. Ponadto do pierwszej jedenastki wrócił Mateusz Kupczak (zajął miejsce Miłosza Szczepańskiego), który w dniu swoich 30. urodzin pełnił obowiązki kapitana drużyny.

Warta w pierwszej części częściej utrzymywała się przy piłce, ale rozgrywała ją zbyt wolno, by zaskoczyć rywala. Radomiak natomiast nie kwapił się do ataków. Z boiska wiało nudą. Goście wykorzystali stały fragment gry, po którym objęli prowadzenie. W 37. minucie po rzucie rożnym do piłki ostatecznie dopadł Dawid Abramowicz, który pokonał Adriana Lisa. Bramkarz zielonych mógł się zachować lepiej.
Po słabszej pierwszej połowie, gospodarze wyszli na drugą część spotkania odmienieni. W efekcie szybko odrobili stratę. W 47. minucie Jan Grzesik uderzył piłkę po długim rogu, futbolówka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. W 51. minucie swojego pierwszego gola dla zielonych zdobył Miguel Luis. Nie minęło 60 sekund, a Portugalczyk podwyższył na 3:1.