Hiszpańskie drużyny, które zadziwiły świat


Hiszpańskie drużyny, które zadziwiły świat – to tytuł kolejnej nowości Wydawnictwa SQN, której premiera nastąpi 20 października. To niezwykła historia sukcesów Deportivo, Valencii i Villarreal. Sentymentalna podróż do czasów Mendiety, Riquelme i Valeróna.

Załamany Santiago Cañizares pocieszany przez Olivera Kahna. Juan Roman Riquelme marnujący rzut karny w półfinale Ligi Mistrzów z Arsenalem. Dzika radość piłkarzy Deportivo po bramce na 4:0 i odrobieniu trzybramkowej straty w dwumeczu z Milanem. Magię hiszpańskiej piłki tworzą nie tylko Barça, Real Madryt i Atlético. Swoje wielkie chwile w historii futbolu miały także Valencia, Deportivo i Villareal.

Właśnie o tych, którzy rzucili wyzwanie bogatszym i bardziej utytułowanym klubom, w swojej piątej książce pisze Leszek Orłowski. Opowieść o triumfach trzech drużyn z hiszpańskiej prowincji skrzy się anegdotami, ale nie brakuje w niej też przypomnienia legendarnych meczów i barwnie nakreślonych sylwetek prezydentów klubów, trenerów oraz piłkarzy.

Dzięki tej książce dowiesz się, kto w Deportivo prowadził najbardziej rozrywkowy tryb życia, od kogo sztuczek uczył się sam Ronaldinho, dlaczego dyrektor sportowy Valencii nigdy nie obejrzał powtórki finału Ligi Mistrzów z 2001 roku, kto z Villarreal (i dlaczego!) kierował ruchem ulicznym w Barcelonie, w jakich okolicznościach z „Dépor” odszedł Rivaldo, kto był największym kinomaniakiem wśród piłkarzy „Submarinos” i jaką maksymą kierował się Rafael Benítez trenując „Los Ches”.

Jeśli kibicowską młodość kojarzysz z żółtą koszulką Diego Forlana z numerem 5, spokojnymi interwencjami Roberto Ayali czy kruczoczarną czupryną Diego Tristána, ta książka jest właśnie dla ciebie.
OPINIE O KSIĄŻCE

– Leszka Orłowskiego poznałem ponad 20 lat temu, kiedy na redakcyjnych kolegiach zgłaszał tematy o nowych transferach Realu Valladolid czy kryzysie w Polideportivo Ejido. Zawsze wiedziałem, że na punkcie hiszpańskiej piłki ma kompletnego bzika i że nie ogranicza się ona dla niego tylko do Barcy i Realu. Leszek ma wielką wiedzę, a do tego – potrafi ją sprzedać czytelnikom w ciekawy sposób. Warto!
Michał Kołodziejczyk, dyrektor redakcji CANAL+ Sport

– O rywalizacji Realu z Barceloną napisano już wszystko. Atlético i Sevilla też zostały rozpracowane. Czas dowiedzieć się, jak budowano potęgę przed laty w La Coruni i Walencji oraz jak w niewielkiej miejscowości stworzono jeden z najzdrowiej funkcjonujących klubów w Europie. Profesor Leszek Orłowski w przystępny sposób poszerza horyzonty kibicom hiszpańskiej piłki.
Tomasz Ćwiąkała, Canal+

– W Polsce, sprawa jest prosta – mówisz „LaLiga”, myślisz „Leszek Orłowski”. I gdy Leszek deklaruje, że pisząc tę książkę korzystał z notatek zebranych podczas 25 lat pracy w roli komentatora, to ja lepszej rekomendacji nie wymyślę. Jego nowa książka to przepełniona anegdotami opowieść o romantycznych losach Deportivo, Valencii i Villarealu. Ja bawiłem się świetnie. I Ty, drogi czytelniku, też będziesz.
Jakub Kręcidło, Canal+

Dodaj komentarz