– Wskaźnik zajętych łóżek będzie dla nas głównych wyznacznikiem tego, jak dalej mamy się posuwać w zakresie różnego rodzaju możliwych obostrzeń – powiedział rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz podkreślił w rozmowie w Newsroom WP, że co prawda obserwowane są duże dobowe wzrosty zakażeń koronawirusem, ale resort przygląda się głównie obłożeniu w szpitalach.
„Dzisiaj obłożenie szpitali to jest 28 proc. Porównując to mniej więcej do sytuacji sprzed roku, mamy o tysiąc mniej zajętych łóżek, więc jeżeli nawet rośnie nam drastycznie liczba zakażeń, to nie przybywa nam aż tak dużo zajętych łóżek, co odróżnia tę falę od fal poprzednich” – wskazał rzecznik MZ.
„Wskaźnik zajętych łóżek będzie dla nas głównym wyznacznikiem tego, jak dalej mamy się posuwać w zakresie różnego rodzaju możliwych obostrzeń” – powiedział Andrusiewicz. Pozostałe czynniki brane pod uwagę przez resort to liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców i wyszczepienie w danych powiatach.