Komponujmy świat z myślą o pokoleniach


– Nie ma odwrotu od ekomobilności – mówili uczestnicy spotkania środowisk biznesowych i samorządowych, które odbyło się w Olandii – Krainie Konferencji i Wypoczynku w Prusimiu. Temat przewodni wydarzenia to „Komponujmy świat z myślą o pokoleniach”. Jego organizatorami byli: Tarnowskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców, Business Centre Club, Wielkopolska Izba Przemysłowo-Handlowa, Olandia i Fundacja Olandia.

Kulminacyjnym punktem eventu była debata – prowadzona przez Jarosława Maznasa i Rafała Jemielitę – pt. „Ekologia dla biznesu czy biznes dla ekologii”, w której panelistami byli:
• Ryszard Balcerkiewicz – prezes Tarnowskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców,
• Wojciech Kruk – prezydent Wielkopolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej,
• Zbyszko Pawlak – kanclerz Loży Wielkopolskiej, wiceprezes zarządu Business Centre Club,
• Jędrzej Solarski – wiceprezydent Poznania,
• Krzysztof Wolny – burmistrz Międzychodu,
• Tadeusz Czajka – wójt gminy Tarnowo Podgórne,
• Jacek Bogusławski – członek zarządu województwa wielkopolskiego
• Sławomir Hinc – prezes zarządu Enea Logistyka.
Podczas debaty zastanawiano się m.in. jaki mamy wpływ na nasze życie, przedsiębiorstwa i cały świat? Czym jest ekologia w życiu i biznesie? Jaki świat zostawimy następnym pokoleniom? Rozmawiano też o skutkach pandemii dla przedsiębiorców i pracowników oraz o edukacji zawodowej.
– Nowoczesne technologie dają nam nadzieję – mówił Zbyszko Pawlak. Dominika Bońkowska, właścicielka firm BMW i MINI Bońkowscy Samochody Używane i Toyota Bońkowscy wspomniała, że pojazdy elektryczne to tylko pewien etap, a następnym będą auta napędzane wodorem.

– Tu nie ma baterii, można przejechać około 600 kilometrów, a ładowanie trwa zaledwie 10 minut – mówiła dodając, że do Olandii jej firma przywiozła pierwszy wodorowy samochód na polskim rynku – Toyotę Mirai (na zdjęciu poniżej). Auto przyjechało… na lawecie, bo najbliższa stacja ładowania wodorem znajduje się w Niemczech.


– My postawiliśmy na rewolucję wodorową – powiedział Jacek Bogusławski. – To coś co wyróżni Wielkopolskę i pozwoli ominąć erę elektryczną. Rozwiązaniem jest właśnie technologia wodorowa, która pozwoli zastąpić paliwo zeroemisyjną energią. Pierwsza w regionie stacja wodorowa powstanie w Koninie. W Poznaniu będą jeździły 82 wodorowe autobusy. Naszym celem jest obniżyć emisję, by Wielkopolska była przyjazna do życia, była zielona.
– Musimy postawić na zrównoważony rozwój – mówił Sławomir Hinc. – Samochody elektryczne są etapem przejściowym w kierunku do wodorowych.
– Po 2028 roku 30 procent floty w transporcie publicznym musi składać się z pojazdów bezemisyjnych – dodał Tadeusz Czajka. – Zeroemisyjność jest na pierwszym miejscu! Dostrzegamy potrzebę poprawy stanu środowiska.
– Wszyscy wiemy, że klimat nam się ociepla i stajemy przed problemami, z którymi musimy sobie poradzić – mówił Wojciech Kruk. – Przeciętny człowiek tego nie rozumie. Musimy podejmować decyzje, które są niepopularne. Czy politycy sobie z tym poradzą? Czy zechcą dokonać zmian? Ponosimy odpowiedzialność za ten świat.
W pewnym momencie do sali wjechał… elektryczny Fiat 126p (zdjęcie poniżej), który powstał w garażu Radosława Pawlaczyka, pasjonata motoryzacji z Głuszycy.


Przy okazji spotkania zorganizowano ekspozycję pt. „Ekologiczna Polana” (zdjęcie poniżej), na której można było zobaczyć auta elektryczne i przejechać się nimi, a także uzyskać wiele informacji dotyczących elektrycznych produktów, energetyki odnawialnej itd.


Naładowani dobrą energią uczestnicy spotkania wrócili do domów.

Dodaj komentarz