Cienkie pszenne placki zwane naleśnikami to przysmak, który chętnie przyrządzamy w polskich kuchniach. Są pyszne na słodko i na słono; możemy je jeść na śniadanie, obiad, kolację i deser. Ich przyrządzanie jest jednak czasochłonne i wymaga pilnowania każdego placka z osobna. Chcesz ułatwić sobie zadanie? Sięgnij po urządzenie do smażenia naleśników.

Czym różni się naleśnikarka od patelni do naleśników?

Jeden rzut oka wystarczy, aby stwierdzić, że profesjonalne urządzenie do naleśników nie jest tym samym, co pospolita patelnia. Wiele osób twierdzi, że naleśnikarka ułatwia pracę w kuchni, zwłaszcza w gastronomii. Szybciej się nagrzewa i szybciej chłodzi, a jeśli wybierzemy odpowiedni model — możemy smażyć kilka sztuk jednocześnie.

Naleśnikarka elektryczna lub gazowa to sprzęt, który nie wymaga położenia na płycie kuchennej. Działa samodzielnie, dlatego w razie potrzeby można umieścić ją w domowej lub restauracyjnej kuchni, nie zajmując żadnego palnika. Dobra maszyna do naleśników powinna mieć nieprzywieralną powierzchnię, a to ułatwia wykonanie placków o niewielkiej zawartości tłuszczu i estetycznym kształcie.

Jeśli wybierzemy urządzenie wyposażone w regulację temperatury, będziemy mogli kontrolować poziom wypieczenia i chrupkość naleśników. To dobra wiadomość dla miłośników tych płaskich placków, którzy doskonale wiedzą, jak powinny wyglądać i smakować. A każdy lubi coś innego!

Jaką maszynkę do naleśników wybrać?

Wybierając naleśnikarkę, zwróćmy uwagę na nasze potrzeby. Jeśli szukamy sprzętu do restauracji, naleśnikarka gastronomiczna będzie najodpowiedniejsza. Aby przyspieszyć gotowanie, możemy wybrać urządzenie o dwóch lub więcej płytach. Do celów domowych prawdopodobnie wystarczy nam mniejsza i tańsza maszynka do naleśników.

Zastanówmy się też, czy lepszym wyborem będzie naleśnikarka gazowa, czy elektryczna. Pierwsza gwarantuje oszczędną eksploatację i świetnie sprawdzi się w food truckach, na działkach i w innych miejscach o ograniczonych przyłączach. Elektryczna patelnia do naleśników będzie doskonała do lokali i domów jako bardziej wydajny i uniwersalny sprzęt. Wymaga dostępu do zasilania prądem, ale nie potrzebujemy butli gazowej.

Jak wykorzystać naleśnikarkę w domu i w gastronomii?

Naleśniki jadamy na różne sposoby, lecz czas ich przygotowywania bywa dla nas zniechęcający. Elektryczna naleśnikarka to zielone światło dla lokali podających domowe dania — na nie zawsze znajdzie się klient. Jadamy placki na słodko i na wytrawnie: z serkiem, czekoladą, bitą śmietaną i owocami, a także mięsem, warzywami i rozmaitymi farszami.

Korzystając z zalet naleśnikarki, możemy też przyrządzać „odchudzone” dania z małą ilością tłuszczu oraz eksperymentować z innymi rodzajami mąk niż pszenna. Naleśniki można zrobić z mieszanek mąk bezglutenowych lub pełnoziarnistych, w zależności od oczekiwań konsumenta. Dzięki regulacji temperatury i równomiernemu nagrzewaniu się płyty, przyrządzenie nietypowych wersji placków będzie łatwiejsze niż na patelni.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie naleśnikarki gastronomicznej lub domowej? Podsumowanie

Główne kryteria, które powinniśmy uwzględnić przy zakupie maszyny do naleśników to moc, rodzaj zasilania, ilość płyt do smażenia (oraz ich wielkość), a także możliwość regulacji ciepła. Inny sprzęt przyda się w domu, w którym okazjonalnie jada się naleśniki, a inny wśród wiernych fanów mącznych placków. Inaczej podejdziemy do zakupu urządzenia do dużej restauracji, inaczej — do małego bistro lub food trucka, a jeszcze inaczej, jeśli planujemy otworzyć naleśnikarnię.