6 interesujących faktów o cyklu FIFA, które powinien znać każdy fan gry od EA Sports


EA Sports, zewnętrzna jednostka należąca do Electronic Arts, istnieje już od 30 lat i niemal przez taki sam czas nieustannie towarzyszy jej również FIFA. Seria symulatorów skupionych na boiskowej rywalizacji 22 zawodników nie zwalnia tempa, deweloperzy wciąż pracują nad wdrożeniem nowych rozwiązań, które przyciągną zarówno weteranów, jak i świeżych miłośników piłki nożnej. Do tej pory strategia spisywała się znakomicie, co widać po zainteresowaniu sieciowym trybem FUT. Poniżej prezentuje kilka mniej znanych lub zapomnianych faktów o cyklu FIFA.

Szpakowski i spółka

Polska wersja językowa zaczęła się pojawiać w cyklu od gry FIFA Football 2003, jednak dopiero FIFA 06 wprowadziła rodzimy komentarz. EA Sports zdecydowało się zresztą zatrudnić szanowanych ekspertów, czyli Dariusza Szpakowskiego i Włodzimierza Szaranowicza. O ile ten pierwszy wciąż jest obecny w nowych grach, drugi ostatni występ zaliczył w FIF-ie 15. Rok później jego miejsce zajął Jacek Laskowski.

FIFA 64

Wbrew pozorom nie jest to wcale wersja retro, która pozwala wcielić się w zawodników z lat 60. ubiegłego wieku, ale edycja przeznaczona na konsolę Nintendo 64 wydana w roku 1997. Tytuł został przygotowany przez studio EA Canada i przypominał 32-bitową wersję FIF-y 97. W Japonii nosił nazwę J. League Live 64, pozwalał grać drużynami rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Liga Mistrzów i Liga Europy

Cykl FIFA zawsze górował nad Pro Evolution Soccer pod względem posiadanych licencji klubów oraz reprezentacji, ale do FIF-y 19 czegoś mu brakowało. Dopiero w 2018 roku twórcy nabyli prawa do Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy, a co za tym idzie, charakterystycznej melodii, otoczki wizualnej czy logo. W poprzednich odsłonach pojawiały się wyłącznie substytuty tych rozgrywek.

Alex Hunter w trybie FUT

The Journey to tryb fabularny, który był obecny w grach FIFA 17 – FIFA 19. Użytkownicy mieli do niego różny stosunek, wielu traktowało go jako niepotrzebne udziwnienie, innym przypadł do gustu jako nowa forma zabawy. Jednak nie każdy wie, że jego główny bohater – fikcyjny zawodnik Alex Hunter – trafił również do trybu FUT. Karta postaci stawała się dostępna po ukończeniu całej lub części historii młodego piłkarza.

Personalizowane okładki

EA Sports od lat projektuje okładki gier z serii FIFA biorąc pod uwagę miejsca sprzedaży. W zależności od kraju na obwolucie pojawiał się inny zawodnik, zwykle doskonale znany lokalnym miłośnikom futbolu. Dlatego często obok głównego bohatera (np. Messiego czy Rooneya) gościł na nich Błaszczykowski (w Polsce), Soldado (w Hiszpanii) czy Hart (w Anglii). Z resztą podobne rozwiązanie stosują banki, które wydają karty kredytowe przy współpracy np. z klubami piłkarskmi. Gdzie zamiast tradycyjnych obrazków, można zamówić kartę z logiem drużyny.

Imponująca sprzedaż

W roku 2021 sprzedaż cyklu FIFA przekroczyła 325 milionów sztuk. To wystarczyło, by cykl pobił rekord Guinnessa w kategorii najlepiej rozchodzącej się gry sportowej. Co ciekawe, swoją cegiełkę do tego sukcesu dołożyła FIFA 12. „Dwunastka” tylko w pierwszym tygodniu od premiery sprzedała się w liczbie 3,2 mln egzemplarzy, zarabiając dla EA Sports aż 186 mln dolarów. Tym samym wszyscy ci, którzy zainwestowali w akcje EA Sports korzystając czy to z usług giełdy maklerskiej czy handlując kontraktami CFD na akcje przy pomocy brokerów Forex nie żałują tej decyzji.

Gra wybitna czy przeciętna?

Dla wielu ludzi FIFA jest niejasnym fenomenem, który pomimo coraz mniejszej ilości zmian, co roku przekonuje do siebie rzesze fanów. Dla innych cykl jest jak Cristiano Ronaldo – ciągle się rozwija i wciąż stara się bić kolejne rekordy. Z pewnością nadarzy się ku temu jeszcze nie jedna okazji, bo w przeciwieństwie do Konami, EA Sports nie zamierza rezygnować z wydawania nowych edycji FIF-y co roku.

 

Dodaj komentarz