Przez sześć dni Poznań był stolicą światowej animacji. Można było spotkać się z twórcami, porozmawiać o kondycji animacji, ale przede wszystkim zobaczyć najlepsze filmy. To była prawdziwa uczta dla dużych i małych kinomanów. W piątek i sobotę pokazy nagrodzonych filmów.
Poznań bardzo też spodobał się ludziom związanym z animacjami, którzy z roku na rok coraz chętniej przyjeżdżają do Poznania.
Otto Adler jeden z jurorów festiwalowych
– Wspaniałe miejsce, wspaniali ludzie, wspaniały program- mówił podczas konferencji prasowej Otto Alder, jeden z jurorów.
To jest najlepszy festiwal animacji i działań około-animacyjnych – twierdzi Mariusz Wilczyński.
Marcy Page – czołowa producentka kanadyjskiej wytwórni NFB dodała: -Nie znalazłam niczego, co by mi się nie podobało w festiwalu. Niesamowite jest to, że tyle osób przychodzi oglądać pokazy.
Festiwalowi towarzyszył Międzynarodowy Konkurs Filmów Animowanych, w którym po raz pierwszy, przyznana została nagroda dla filmu pełnometrażowego. Festiwal dobiegł końca, ale jeszcze przez dwa dni będzie można oglądać filmy animowane nagrodzone w Międzynarodowym Konkursie Filmów Animowanych, a w sobotę filmy zrealizowane przez dzieci podczas warsztatów Animatora Jutra.
Jury zdecydowało, że w gronie laureatów tegorocznego Animatora znaleźli się:
GRAND PRIX/Złoty Pegaz – Ya videl kak mishy kota horonili (I saw mice burying a cat), Dmitry Geller, Rosja/Chiny, 2011, 5’35”
2 nagroda/Srebrny Pegaz – Tussilago, Jonas Odell, Szwecja, 2010, 13’45”
3 nagroda/Brązowy Pegaz – Le grand ailleurs et le petit ici (Here and the Great Elsewhere), Michèle Lemieux, Kanada, 2011, 14’24”
Nagroda za film pełnometrażowy – Droga na drugą stronę, Anca Damian, Rumunia, Polska, 2011, 73’
NAGRODA STOWARZYSZENIA FILMOWCÓW POLSKICH ZA NAJLEPSZY POLSKI FILM KRÓTKOMETRAŻOWY – Papierowe pudełko (Paperbox), Zbigniew Czapla, Polska, 2011, 8’55”
Nagroda specjalna za film muzyczny/muzykę – Sunny afternoon, Thomas Renoldner, Austria, 2012,6’50”
Nagroda publiczności: Rew Day, Svilen Dimitrov, Bułgaria, 2012, 6’40”
Największym odkryciem festiwalu był niewątpliwie Bruce Bickford, amerykański, awangardowy twórca, znany głównie ze współpracy z Frankiem Zappą, z którym współtworzył film „The Amazing Mr. Bickford”, prezentowany podczas tegorocznego Animatora.
Widzowie mieli również okazję obejrzeć retrospektywy takich artystów i artystek jak: Izabela Plucińska, autorka czołówki Animatora 2012, profesor Jerzy Kucia, czy dwójka portugalskich twórców – Regina Pessoa i Abi Feijo oraz filmy jurorów tegorocznej edycji konkursu.
Muzyczny Animator to nie tylko pokazy filmów z muzyką na żywo, ale również koncerty m.in. duetu NIWEA, przez gości Animatora przyjęty entuzjastycznie. Jego uzupełnieniem był pokaz filmów krótkometrażowych Wojciecha Bąkowskiego, któremu towarzyszyła niezwykle interesująca rozmowa z tym najciekawszym artystą młodego pokolenia w Polsce.
W sumie festuwal odwiedziło w tym roku 17 tysięcy widzów. Animatora dla dzieci obejrzało 4300 osób. Na wielu seansach sale były wypełnione do ostatniego miejsca. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się m.in. film „Kot w Paryżu”. Po raz pierwszy na Animatorze dla dzieci najmłodsi widzowie mogli obejrzeć seans w 3D. Zainteresowanie najnowszym filmem Michela Ocelota „Opowieści nocy” było tak duże, że organizatorzy podjęli decyzje o dodatkowym seansie.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się też warsztaty z znimacji, a było ich w tym roku kilkanaście. Widzowie bardzo ciepło przyjęli również sobotnie kocie warsztaty, podczas których dzieci robiły pacynki. Powstało ich blisko 300. Najmłodsi uczestnicy Festiwalu mieli 4 lata. Przygotowano dla nich pokaz wybranych dziesięciu krótkometrażowych animacji Lizy Skvortsovej. Seans poprzedziły krótkie zajęcia, na których dzieci malowały poduchy. W warsztatach filmu animowanego wzięło udział 140 dzieci w wieku 7-12 lat.
Tadeusz Hetman
O festiwalu pisaliśmy też tutaj
