Wrzesińscy mundurowi wyciągnęli z wody trzech chłopców pod którymi załamał się lód. Zostali oni zabrani do szpitala, ich życiu nic nie zagraża. Niestety nieodpowiedzialna zabawa mogła skończyć się tragedią.
22 stycznia o godzinie 16:30 podczas patrolu ul. Szosa Witkowska we Wrześni policjanci spostrzegli 3 młode osoby chodzące po lodzie na Stawie Glinki. Natychmiast zatrzymali radiowóz i wybiegli z niego celem zabrania chłopców z lodu, niestety pod chłopcami lód się załamał.
Jeden z nich znajdował się około 8 metrów od brzegu. Na miejscu tego zdarzenia natychmiast zjawili się kolejni policjanci oraz dwie osoby postronne. Podjęta została błyskawiczna decyzja o wejściu do wody trzymając się za ręce, ratujący mundurowi stworzyli tak zwany „łańcuch życia”.