Na dzień dzisiejszy wykryliśmy rozbieżności ws. raportowania danych w skali kraju na ok. 22 tys. – przekazał w poniedziałek zastępca szefa GIS Krzysztof Saczka na konferencji prasowej. Podkreślił, że te dane nie przekładają się na sytuację epidemiologiczną i nie wymagają podjęcia określonych decyzji.
Zaznaczył, że „zostały podjęte konkretne działania zmierzające w kierunku sprawozdawczości w zakresie zakażeń COVID-19”. „Został do tego celu przystosowany bardzo system EWP, który powstał w maju i służy komunikacji w zakresie wymiany informacji” – dodał.
Zdaniem Saczki, „wprowadzanie danych przez laboratoria do systemu EWP ma się odbywać w terminie maksymalnym do 48 godzin, w związku z czym został wypracowany odpowiedni interfejs umożliwiający raportowanie przez laboratoria tych wyników”.
„Postanowiliśmy przejść na nową metodę prezentowania wyników – będzie opierała się głównie na systemie EWP, tam dane będą spływać w ciągu 48 godzin ze wszystkich laboratoriów, które są w tym celu zobligowane” – mówił zastępca szefa GIS.