Na dwóch poznańskich osiedlach trwają prace nad sadzeniem drzew za frekwencję wyborczą. Pierwsze lipy ozdobiły już Ławicę, na Strzeszynie nasadzenia dębów rozpoczną się lada dzień. To nagroda za zwycięstwo w profrekwencyjnej akcji zorganizowanej przez miasto.
Przed II turą wyborów prezydenckich miasto ogłosiło akcję zachęcającą mieszkańców do udziału w głosowaniu. Jej zasady były proste: na osiedlu, które uzyska najwyższą frekwencję, zasadzonych zostanie tyle drzew, ile punktów procentowych będzie ona wynosiła.
– 12 lipca najliczniej do urn poszli mieszkańcy Ławicy i Strzeszyna i dzięki temu będą mogli cieszyć się z dodatkowych nasadzeń. Na obu osiedlach frekwencja była do siebie bardzo zbliżona i wyniosła blisko 83 proc. Na każdym z nich posadzimy, zgodnie z umową, 83 drzewa. W pełnej krasie będzie można je podziwiać wiosną, gdy nowe lipy, dęby czy śliwy puszczą pierwsze liście – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.