Warta Poznań – Legia Warszawa po 25 latach znów w ekstraklasie


– Znam swój zespół i wiem, że w chwilach takich, jak ta przed nami, potrafi wnieść się na wyżyny swoich możliwości – mówi trener Warty Poznań Piotr Tworek przed poniedziałkowym meczem z Legią Warszawa. To zaległe spotkanie 6. Kolejki PKO Ekstraklasy rozpocznie się o godz. 18 w Grodzisku Wlkp.

Pojedynek z obrońcą tytułu miał się odbyć miesiąc temu, ale został odwołany na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego ze względu na rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem w obozie Warty. 4 października na trybunach miał być komplet, 2,5 tysiąca osób, które liczyły na zwycięstwo zielonych z Legią. Poznaniacy byli świeżo po wyjazdowej wygranej w Płocku, a rywale lizali rany po porażce 0:3 z Karabachem Agdam, która zakończyła ich przygodę w europejskich pucharach.

– W Legii przez ten miesiąc się uspokoiło. Wtedy, gdy mieliśmy grać, była ona poddawana krytyce po meczach z Karabachem. Było wówczas gorąco i mogło nam to wtedy pomóc. Te cztery tygodnie pozwoliły trenerowi Czesławowi Michniewiczowi lepiej poznać zespół i wprowadzić swój pomysł na grę, co było już widać w meczu z Pogonią Szczecin  – przyznaje trener Piotr Tworek. – Można było gdybać, że byłaby duża szansa na odniesienie zwycięstwa, zważywszy na to, że po meczu z Wisłą Płock byliśmy usatysfakcjonowani zwycięstwem i trzeba zdobytymi bramkami. Nie można było jednak zakładać, że łatwo poradzilibyśmy sobie z Legią. Dlatego nie wracamy już do tego i myślimy o tym, żeby zagrać w poniedziałek tak, by być z siebie zadowolonym i do końca pracować na korzystny rezultat.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz