Budowa trasy tramwajowej na Naramowice coraz bardziej zaawansowana


Pierwszy fragment nowego torowiska został już ułożony w rejonie parku Kosynierów, czyli przy pętli Wilczak i os. Pod Lipami. Najpierw zamontowano specjalne elementy konstrukcyjne, na których ułożone są już betonowe podkłady i szyny. Wytyczono także miejsca na słupy, na których docelowo zawieszona zostanie sieć trakcyjna. Tramwaj z pętli Wilczak pojedzie tym torowiskiem w przyszłości do ul. Błażeja na Naramowicach. W środę postępy na placu budowy sprawdzał Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, Grzegorz Bubula, wiceprezes zarządu spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie oraz przedstawiciele wykonawcy.

– Bardzo dobrze, że poznaniacy, a zwłaszcza osoby mieszkające przy przyszłej trasie, widzą stały postęp prac. Szczególnie na wyobraźnię działają już położone w wielu miejscach szyny. Świadczą one o tym, że już w przyszłym roku dojedziemy do ul Włodarskiej, a w 2022 do końca zaplanowanej trasy – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

– Przebieg trasy na odcinku winogradzkim jest już bardzo dobrze widoczny. Cieszymy się, że po około czterech miesiącach od rozpoczęcia zasadniczych prac budowlanych ułożone są pierwsze fragmenty torowiska, którym tramwaj pojedzie na Naramowice. Skupiamy się jednak nie tylko na rejonie parku Kosynierów, bo prace prowadzone są niemal na całym, ponad trzykilometrowym placu budowy – dodaje Grzegorz Bubula, wiceprezes PIM.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz