Na Torze „Poznań” zarządzanym przez Automobilklub Wielkopolski, poza normalną rywalizacją w Mistrzostwach Okręgu Poznańskiego PZM w Amatorskich Samochodowych Wyścigach Płaskich – Tor Poznań Track Day, zawodnicy 23 września mieli okazję wziąć udział w zorganizowanym po raz pierwszy w Polsce długodystansowym, samochodowym wyścigu dla amatorów.
Endurance – format bardzo popularny w Europie nie pojawił się do tej pory w amatorskiej rywalizacji w naszym kraju. Wszyscy słyszeli o 98-letnim klasyku, jakim jest 24 Hours Le Mans, ale emocji długodystansowego ścigania w kraju mogli doświadczyć jedynie zawodnicy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Do startu w Bio-Circle TPTD 1hRace stanęło prawie 20 amatorskich załóg, zarówno w samochodach seryjnych, dopuszczonych do ruchu drogowego jak i profesjonalnie przygotowanych do motorsportu przez stajnie wyścigowe. Wyścig długodystansowy rządzi się innymi prawami niż starty sprinterskie w 15-20 minutowych sesjach, które dla amatorów dostępne są już od 13 lat w ramach Tor Poznań Track Day. W Endurance poza możliwościami kierowcy i samochodu ważna jest strategia wydolnościowa zawodnika, właściwe zarządzanie paliwem oraz dbaniem o stan opon, które przegrzewając się uniemożliwiają szybką jazdę co przekłada się na pokonany, w czasie regulaminowej jednej godziny, dystans.
Najszybszym, w tej rywalizacji okazał się Grzegorz Grzybowski, startujący w seryjnym, drogowym Porsche 911 GT3 RS. Zwycięzca w maksymalnym skupieniu i doskonałym tempie w czasie jednej godziny pokonał na Torze „Poznań” dystans blisko 143 km! Na drugiej i trzeciej pozycji, po przejechaniu 139 km, na mecie zameldowali się odpowiednio Łukasz Dolata w profesjonalnie przygotowanym samochodzie Honda Integra oraz Krzysztof Stroiwąs w Acura RSX przygotowanym do motorsportu przez Tune4Race.
Dzięki partnerom Bio-Circle TPTD 1hRace, tytularnemu – firmie Bio-Circle, ACO oraz Carrera Cars Team pula nagród dla zwycięzców wyniosła ponad 5000 zł!
W opiniach uczestników, była to niezwykle emocjonująca i… wyczerpująca rywalizacja, zaznaczają, że nie łatwo było utrzymać skupienie i odpowiednie tempo przez taki czas, niektórzy w strategii uwzględnili zmianę kierowców. Organizatorzy, bardzo zadowoleni z bezpiecznego przebiegu imprezy, już zapowiadają powtórzenie TPTD 1hRace w tej samej formie, oraz wydłużenie formatu do dwóch godzin po pozyskaniu partnera paliwowego.
Fot. Materiały prasowe
