Kradzieży aparatu słuchowego z ucha dziecka… nie było!


Policjanci z Komisariatu Poznań Nowe Miasto ustalili, że kradzieży procesora dźwięku należącego do 12-letniej dziewczynki nie było. Informowaliśmy o tym zgłoszeniu w miniony poniedziałek.


Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą dotarli do nagrań z kamer obiektowych na ul. Starołęckiej. W rozmowie z policjantami mama dziewczynki oświadczyła, że do napadu nie doszło. Poinformowała dzisiaj policjantów, że była z dziećmi niedawno nad morzem. W pewnym momencie jej córka weszła do wody i fala zerwała z ucha aparat. Pomimo poszukiwań urządzenia nie udało się znaleźć. Procesor dźwięku o wartości prawie czterdziestu tysięcy zł. był ubezpieczony wyłącznie od kradzieży.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz