SZUMOWSKI: – Trzeba przygotowywać się na najgorsze!


Trzeba mieć pełną pokorę i przygotowywać się na najgorsze, licząc na najlepsze; pierwsza fala pandemii jest już za nami, ale wirus nie znika – powiedział w rozmowie z Onetem minister zdrowia Łukasz Szumowski. – Boimy się na jesieni jednej rzeczy: koincydencji grypy, paragryp i COVID-19 – dodał.

Ministra zdrowia spytano, czy czuje strach przed pandemią koronawirusa. „Oczywiście, że tak. Pamiętajmy, że w tej chwili ruszyły już przygotowania do jesieni. To jest ogromne wyzwanie i logistyczne, i medyczne, i organizacyjne. Bo jeżeli popatrzymy na infekcje górnych dróg oddechowych w czasie sezonowej grypy, to jest to tygodniowo kilkaset tysięcy osób. Pojawia się więc ogromny problem z mieszaniem się potencjalnych chorych na COVID-19 i osób, które mają grypę. To niewątpliwie będzie wyzwanie” – odpowiedział.

Szumowskiego pytano, czy zatem nie zdziwiły go słowa premiera, że sytuacja „stabilizuje się w sensie jak najbardziej pozytywnym” i że COVID-19 „to już jest teraz choroba, można powiedzieć, jak inne, czekamy tylko na szczepionkę”?

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz