Ponad dwa promile alkoholu miał kierowca auta, które w Poznaniu zatrzymali policjanci z drogówki.
Wcześniej mężczyzna zjawił się na terenie jednej z firm na ul. Dziadoszańskiej. Świadkowie zorientowali się, że kierowca jest pijany. Gdy pojawili się tam wezwani pracownicy ochrony, jeden z nich omal nie został potrącony. Kierowca auta nie zamierzał się poddać. Uciekł z placu na ulice miasta. Wkrótce potem został jednak zatrzymany przez policjantów.
Fot. Facebook Wielkopolska Policja