Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od 6 maja możliwe będzie otwarcie żłobków i przedszkoli. Miasto Poznań nie podejmie jednak takiej decyzji, jeżeli będzie istniało ryzyko, że wpłynie ona na zdrowie dzieci i ich opiekunów.
Władze centralne – bez jakichkolwiek wcześniejszych konsultacji – poinformowały, że samorządy mogą otworzyć przedszkola i żłobki stosując się do wytycznych Głównego Inspektoratu Sanitarnego, a także Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Nie muszą jednak tego robić, jeżeli nie mogą zapewnić opieki ze względu na ograniczenia spowodowane COVID-19.
– Tak jak do tej pory, będziemy podejmować działania w sposób przemyślany, systemowy i zorganizowany. To, że premier wydał taki komunikat nie oznacza, że z dnia na dzień przywrócimy normalną działalność żłobków i przedszkoli, bo to byłoby w mojej ocenie szaleństwem – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Zanim je otworzymy, musimy najpierw zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i pracownikom. Decyzję podejmę, gdy znane będą szczegółowe wytyczne dotyczące utrzymania reżimu sanitarnego w tych placówkach.