Zarys drogi powrotu do piłki nożnej


Perturbacje związane z piłką nożną i jej nowym terminarzem trwają już od dobrych kilku tygodni. Każda decyzja jest zależna od postępowania pandemii koronawirusa. I choć trudno przewidzieć, kiedy i w jaki sposób swoje rozgrywki wznowi poszczególna liga, to najnowsze zarysy, skądinąd realistyczne, zapowiadają dokończenie sezonów lig tylko z wysokiego szczebla.

Odkąd epidemia koronawirusa zaczęła rozprzestrzeniać się w Polsce, rozgrywki piłkarskie etapowo były zawieszane. Świat piłki nożnej stanął w miejscu. Od tego czasu decydenci głowią się, jak pokonać piłkarską suszę. Futbol to przede wszystkim potężne emocje i wydajna promocja miast, ale również to znacząca gałąź gospodarki. Z funkcjonowaniem samej ekstraklasy wiążą się tysiące miejsc pracy. Meczom piłkarskim poddane są także obecnie stratne zakłady bukmacherskie.

Planowane wznowienie najwyższej ligi w Polsce zapewni klubom miliony z kontraktu ze sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych. Słowem, futbol, choć nawet w nietypowych okolicznościach i warunkach, wrócić musi. Zanosi się na powrót ekstraklasy w ostatnim tygodniu maja lub na początku czerwca, w sprawie I, II i III ligi wciąż trwają rozległe dyskusje. Natomiast w niższych ligach sezon został raczej zakończony wraz z końcem rundy jesiennej. Ostateczna decyzja zapadnie najpóźniej 11 maja.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz