Znamy przyczyny pojawienia się wirusa ASF pod Poznaniem


Wszystkie świnie znajdujące się w gospodarstwie w Więckowicach, w którym wykryto wirusa afrykańskiego pomoru świń pochodziły z gospodarstwa w Niedoradzu, w którym wcześniej stwierdzono wystąpienie pierwszego ogniska ASF w tym roku.

Dwutygodnik i portal „Nasz Głos Poznański” jako pierwszy informował o wykryciu wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Więckowicach w gminie Dopiewo. Zainfekowane zostało stado 10.074 świń i jest to pierwszy przypadek w Wielkopolsce.

Z ustaleń służb wynika, że wszystkie świnie znajdujące się w nim pochodziły z gospodarstwa w Niedoradzu z województwa lubuskiego, w którym wcześniej stwierdzono wystąpienie pierwszego ogniska ASF w tym roku. Badania próbek zwierząt padłych w Więckowicach dały wyniki dodatnie.

– W związku z dzisiejszą decyzją Powiatowego Lekarza Weterynarii w Poznaniu przystąpiono do likwidacji ogniska choroby. Zabite zwierzęta będą utylizowane w zakładzie w Śmiłowie. Wojewoda wielkopolski wyda rozporządzenie w sprawie ustalenia obszaru zapowietrzonego i zagrożonego afrykańskim pomorem świń, ponieważ obszar zagrożony będzie zlokalizowany na terenie dwóch powiatów: poznańskiego i szamotulskiego – informuje Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Polecamy materiały (wystarczy kliknąć):

Gmina Dopiewo nadal bez zakażenia koronawirusem

Wirus afrykańskiego pomoru świń w gminie Dopiewo

Dopiewski Budżet Obywatelski

Pożar domu w Trzcielinie – potrzebna pomoc

Wójt Adrian Napierała wnosi o przesunięcie terminu wyborów prezydenckich

Dodaj komentarz