Lech Poznań wciąż pertraktuje


Dyrektor sportowy Lecha Poznań Tomasz Rząsa w poniedziałek potwierdził możliwość sprowadzenia nowego zawodnika na Bułgarską w bieżącym tygodniu. Pertraktacje jednak przeciągnęły się na tyle długo, że Kolejorz na tydzień przed wznowieniem rozgrywek ekstraklasy nadal dysponuje zbyt wąską kadrą.

Co prawda, władze Kolejorza niedawno dopięły transfer Alana Czerwińskiego, ale obrońca Zagłębia Lubin dopiero latem będzie mógł występować w niebiesko-białej koszulce. A zatem Lech Poznań w styczniu nie wzmocnił się żadnym piłkarzem na rundę wiosenną. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce zimą 2012r. Wówczas zarząd Lecha jasno zadeklarował o swojej stagnacji na rynku transferowym. Miało to pomóc w zachowaniu płynności finansowej.

Na to okienko działacze Lecha wdrożyli zupełnie odmienną koncepcję w stosunku do tej sprzed 8 lat. Najpierw sprzedany został Dawid Kurminowski do MSK Ziliny, a potem znienacka Darko Jevtić do Rubina Kazań. W ramach tych transferów Kolejorz otrzymał kwotę oscylującą w granicach 750 tys. euro. Owa stawka ma być wystarczająca na pozyskanie 2-3 nowych nabytków.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz