Tak mało, a tak wiele. Christian Gytkjaer imponuje skutecznością


Christian Gytkjaer potrafi przez cały swój występ oddać jeden strzał celny i jednocześnie  zamienić go na bramkę. Napastnik Kolejorza błyszczy niebywałą skutecznością i przewodzi wraz z Jesusem Imazem w klasyfikacji strzelców.

Trener Dariusz Żuraw wykorzystał patent na zmotywowanie duńskiego snajpera. Pod koniec września w meczu z Jagiellonią Białystok (1-1) posadził go na ławce rezerwowych i nie wpuścił go na murawę choćby na chwilę. Potem opiekun poznaniaków tłumaczył się, iż było to celowe zagranie. Dał jasny sygnał, że wymaga od 29-latka znacznie więcej. Metoda zadziałała. W każdym kolejnym zmaganiu wychodził w wyjściowej jedenastce. Do sytuacji strzeleckich dochodził bardzo rzadko, lecz jeśli już miał z nimi styczność, to mylił się tylko okazjonalnie.

– Napastnik żyje z tego, co stworzą mu koledzy z drużyny. W meczu z Zagłębiem Christian przebiegł ok. 12km. Nikt mu nie może zarzucić braku woli albo chęci. W okresie przygotowawczym miał problemy zdrowotne, które długo się za nim ciągnęły. Teraz po nich nie widać śladu, a do nas wrócił wcześniejszy Christian, który pracuje dla zespołu i zdobywa bramki – cieszy się szkoleniowiec lechitów.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz