Najpopularniejsze dania kuchni chińskiej


Ostra, słodka, kwaśna, gorzka, słona – kuchnia chińska ma wiele twarzy, ale bez względu na swoją odmianę (a jest ich naprawdę sporo) zachwyca głębią smaków i aromatów, egzotyką, ale i prostotą. Sprawdzamy, na jakie dania kuchni chińskiej warto zwrócić uwagę w menu chińczyka w Poznaniu.

Wokół kuchni chińskiej krąży wiele mitów. Pierwszy, że jest ostra. Owszem, są odmiany kuchni chińskiej, gdzie dominuje pikantność, ale bez problemu można znaleźć także dania słodkie. Po drugie, że jest tłusta. Nic bardziej mylnego! Tłuszczu używa się jak na lekarstwo, a jeśli już – to zdrowych tłuszczy roślinnych. Po trzecie, że jest nudna. Mięso, owoce morza, ryby, owoce, warzywa, mnóstwo przypraw – jak można mówić tu o nudzie…

A czego koniecznie trzeba spróbować?
– Kaczka po pekińsku – wykwintne, szlachetne danie prosto z Pekinu. Podczas pieczenia pod skórę kaczki wstrzykuje się sprężone powietrze, dzięki czemu upieczona skórka jest świecąca, złocista i chrupiąca. Palce lizać!
– Makaron ryżowy – bardzo zdrowy, aromatyczny i łagodny w smaku. Podstawa diety Chińczyków z różnych części kraju. Podawany z sosami mięsnymi, doprawianymi np. sosem sojowym i szalotką.
– Kurczak gonbao – bardzo delikatny i łagodny w smaku. Kawałki kurczaka obtoczone są w cieście z dodatkiem orzeszków ziemnych, imbiru i czosnku, a następnie smażone na złoty kolor. Mogą być podawane z sosem sojowym. Ten przysmak można znaleźć w każdym poznańskim chińczyku!
– Dim-sum – to różnego rodzaju niewielkie przekąski serwowane jako przystawka lub dodatek do herbaty. Mogą to być np. gorące bułeczki faszerowane mięsem albo pierożki gotowane na parze.
– Trzy głowy Yangzhou – to trzy osobne potrawy, tworzące niesamowitą kompozycję smakową: mięsny klops gotowany w glinianym naczyniu w sosie, łeb karpia duszony z tofu oraz świńska głowa również gotowana w sosie.
– Zupa syczuańska – pełna smaku i aromatu zupa z pokrojonymi w paseczki polędwiczkami wieprzowymi, kapustą pekińską, dymką, grzybami moon i shitake, doprawiona sosem sojowym, octem ryżowych i olejem sezamowym.

A Ty na co masz ochotę?

Dodaj komentarz