Fabryka talentów, czyli jak Lech sprzedaje piłkarzy za grube miliony


Wszystko wskazuje na to, że kolejnym piłkarzem, który w ostatnich latach zostanie sprzedany do zagranicznego klubu z Lecha będzie Robert Gumny. Za utalentowanego obrońcę poznański klub może otrzymać rekordową sumę. Dla Lecha to jednak nic nowego.

Wiele lat temu klub z Poznania postawił na szkolenie i wyszukiwanie talentów. Nie odkryjemy Ameryki, gdy napiszemy, że najlepiej z polskiej ligi sprzedają się młodzi Polacy. Zwłaszcza tacy, którzy grali w reprezentacji Polski do lat 21 lub mają za sobą debiut w dorosłej kadrze. Te kryteria spełnia Robert Gumny.

Gumny był blisko Borussii

Zimą 2018 roku prawy obrońca „Kolejorza” był o krok – a może nawet więcej – od transferu do niemieckiej Bundesligi. Borussia Moenchengladbach bardzo chciała pozyskać utalentowanego Polaka. Większość warunków transferu została ustalona, Lech miał otrzymać 6,5 miliona euro oraz dodatkowo 1,5 mln za awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów i 10 procent od kwoty kolejnego transferu. Gumny pojechał do Niemiec na testy medyczne, ale według drugiej strony wyniki badań nie wyszły najlepiej. A jako że czasu do zamknięcia okna transferowego nie było już wiele, ostatecznie nie doszło do finalizacji transakcji.

Kto da więcej za Polaka?

Teraz jednak wraca temat wyjazdu Gumnego do silniejszej ligi i silniejszego klubu. Władze Lecha nie ukrywają, że są gotowe sprzedać prawego obrońcę, ale muszą otrzymać za niego bardzo dobre pieniądze. Pojawia się coraz więcej spekulacji, że poznański klub już negocjuje transfer. W grę wchodzi włoska liga Serie A, choć wcześniej mówiło się o angielskich klubach. Sam zawodnik w jednym z meczowych wywiadów na antenie Canal+ potwierdził, że cierpliwie oczekuje i jest gotowy na nowe wyzwania w swojej karierze. Letnie okno transferowe jest jeszcze otwarte przez kilka tygodni i zobaczymy, co się wydarzy. Bardzo prawdopodobne, że sprzedaż Gumnego będzie rekordowym transferem Lecha.

Polscy piłkarze kosztują najwięcej

Gdy wiosną władze Lecha przedstawiły audyt, można było zobaczyć, jak bardzo opłaca się szkolić, promować i sprzedawać utalentowanych piłkarzy. W audycie zostały przedstawione przychody oraz koszty klubu, z wyszczególnieniem udziału w europejskich pucharach, a także transferów. O ile jeszcze w sezonie 2015/16 wydał więcej niż zarobił, tak w kolejnych dwóch latach tendencja się odwróciła. Klub wydał blisko 11 milionów na nowych piłkarzy, a zarobił prawie 52 miliony. Gdy przyjrzymy się szczegółowo kolejnym transferom z Lecha, to sumy i liczby robią jeszcze większe wrażenie. W sezonie 2016/17 odeszli Karol Linetty za 3 miliony euro do Sampdorii Genua, a także Węgier Tamas Kadar za 2,5 miliona do Dynama Kijów. Potem Lech najpierw sprzedał Jana Bednarka do Southampton za 6 milionów euro, Dawida Kownackiego za 4 miliony do Sampdorii, a potem także i Tomasza Kędziorę do Kijowa za 1,5 miliona. Teraz przyszedł czas na Roberta Gumnego. Jeśli poznański klub sprzeda go za ok. 6 mln euro, to „Kolejorz” będzie mógł się pochwalić 100 mln zł uzyskanymi ze sprzedaży. Można przyklasnąć i powiedzieć: oby tak dalej!

Tak sprzedaje Lech, czyli najważniejsze transfery:

Jan Bednarek (Southampton, Anglia) – 6 mln euro

Robert Lewandowski (Borussia Dortmund, Niemcy) – 4,75 mln euro

Dawid Kownacki (Sampdoria Genua, Włochy) – 4 mln euro

Łukasz Teodorczyk (Dynamo Kijów, Ukraina) – 4 mln euro

Artjoms Rudnevs (HSV, Niemcy) – 3,5 mln euro

Karol Linetty (Sampdoria Genua, Włochy) – 3,2 mln euro

Aleksandar Tonew (Aston Villa, Anglia) – 3,2 mln euro

Rafał Murawski (Rubin Kazań, Rosja) – 3,2 mln euro

Sprawdź zakłady bukmacherskie na Lecha tutaj.

Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS (Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.

Fot. Dariusz Skorupiński

Dodaj komentarz