Jak uniknąć grzyba w mieszkaniu?


Grzyby są świetne, ale na talerzu. Ewentualnie, gdy relaksujemy się, zbierając je rosnące w pobliskich lasach. Nigdy nie są naszymi przyjaciółmi, gdy znajdujemy je na swoich ścianach. Mogą stać się wtedy żywym, powiększającym się koszmarem! Jak uniknąć zagrzybienia ścian w swoim mieszkaniu?

Postaw na odpowiedni mikroklimat!

Aby dom nadawał się do zamieszkania, obowiązkowo musi posiadać sprawnie działającą wentylację. Bez względu na to, czy kupujesz mieszkanie lub dom z drugiej ręki, czy budujesz je samodzielnie – zadbaj o to, aby wentylacja w twoim domu działała i powodowała nieznaczny, ale istotny ruch mas powietrza w pomieszczeniach. W drugiej kolejności zbadaj swoje okna. Te stare, nieszczelne, można zastąpić całkiem nowymi. Okna PCV mają możliwość regulacji okiennic, dzięki czemu przy właściwie ustawionych parametrach zapewniamy sobie stałą, odpowiednią cyrkulację. Dobrym pomysłem są też nawiewniki nad oknami, które pomagają jeszcze bardziej wpuszczać świeże powietrze do wnętrza. Okna nie mogą też być zbyt szczelne! Jeśli masz nowe, bardzo szczelne okna, nie uszczelniaj ich jeszcze bardziej zimą, by uniemożliwić oziębianie. Najlepiej pozwolić fachowcowi od montażu i serwisu okien, aby je dla nas regulował dwa razy do roku. Tak wyregulowane okna zapewnią odpowiednią ilość powietrza wewnątrz. Dbajmy też o codzienne wietrzenie całego mieszkania, najlepiej przy oknach otwartych na oścież. Rano, tuż po przebudzeniu, oraz przed snem wieczorem, a także w trakcie gotowania – to absolutne minimum!

Grzyby lubią ciepło i wilgoć

Kiedy mieszkanie jest źle wentylowane, wówczas uniemożliwiony jest odpływ pary wodnej na zewnątrz oraz dopływ świeżego powietrza do środka mieszkania. Dla grzybów są to idealne warunki rozwoju! Lubią one ciepło i wilgoć, dlatego stając się właścicielem mieszkania, pamiętaj – najważniejsze, to nie dopuścić do rozwoju sprzyjających im warunków! Nawet jeśli w twoim mieszkaniu nie ma jeszcze wykwitów czarnych plam pleśni, nie oznacza to, że możesz spać spokojnie. Przyda ci się dobry higrometr, który raz na jakiś czas zweryfikuje poziom wilgotności w Twoim mieszkaniu. Zwykle gdy przekracza on 60%, warto pomyśleć o profilaktyce i zakupić pochłaniacz wilgoci. Temperatura w mieszkaniu powinna wynosić około 21–22°C. W temperaturach wyższych więcej się pocimy i więcej ciepła wydzielamy, w efekcie w pomieszczeniach kumuluje się więcej pary wodnej!

Po co mi pochłaniacz?

Pochłaniacz wilgoci pomoże ci usunąć nadmiar pary wodnej unoszącej się w powietrzu. Warto mieć zarówno pochłaniacz, jak i nawilżacz powietrza. W blokach wielorodzinnych wilgoć nie jest tak powszechnym problemem, ponieważ są one zwykle porządnie dogrzane, dobrze wentylowane i suche. W domach jednorodzinnych, szczególnie tych starych, większym problemem jest nadmierna wilgoć. Dobry pochłaniacz wilgoci będzie pracował powoli, ustawiony w najbardziej zaparowanych miejscach takich jak łazienka czy kuchnia. Będzie wychwytywał nadmiar pary wodnej z powietrza i uniemożliwiał tym samym rozwój grzyba. Szybkie napełnianie się pojemnika na skropliny w pochłaniaczu może być dla nas również sygnałem, że wilgotność jest zbyt wysoka i należy zacząć działać!

 

Dodaj komentarz