Pięciu Polaków znalazło się w drabince głównej gry pojedynczej challengera tenisowego ATP Poznań Open 2019. W niedzielę w południe odbyło się losowanie. Z naszych reprezentantów tylko Hubert Hurkacz ma w pierwszej rundzie „wolny los”, reszta poznała rywali. Patronem medialnym turnieju jest dwutygodnik i portal „Nasz Głos Poznański”.

Po reformie wprowadzonej przez ATP drabinki challengerowe rozszerzone zostały do 48 zawodników. Co za tym idzie, rozstawionych jest 16 tenisistów i oni nie będą musieli grać pierwszej rundy. Wśród nich jest turniejowa „jedynka”, czyli Hubert Hurkacz. Przeciwnikiem Polaka w jego meczu otwarcia będzie Niemiec Daniel Altmaier bądź Rosjanin Tejmuraz Gabaszwili. Ten drugi to zwycięzca poznańskiej imprezy sprzed… 14 lat. W 2005 roku ograł w decydującym pojedynku Chilijczyka Adriana Garcię. Urodzony w Tbilisi rosyjski zawodnik ma 34 lata, ale wciąż rywalizuje na korcie i może w drugiej rundzie trafić na Huberta, który w drodze po obronę trofeum na początek ma „wolny los”. Poza wrocławianinem najwyżej rozstawieni zostali Hiszpan Roberto Carballes Baena, Austriak Dennis Novak oraz Szwed Elias Ymer. To właśnie ten ostatni może być potencjalnym rywalem Polaka w półfinale.